Komisja Europejska skrytykowała sformułowany przez władze w Zagrzebie pomysł wprowadzenia procentowego ograniczenia zaangażowania obcego kapitału w spółkę paliwową INA, kontrolowaną przez MOL. Peter Stano, rzecznik Stefana Fuele, komisarza ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa oświadczył, że projekt ten stoi w sprzeczności z unijnym prawem. – To dobra wiadomość dla MOL. Rząd w Zagrzebiu musi zdawać sobie sprawę w tego, że ustanowienie limitu dla zagranicznych inwestorów może zaszkodzić staraniom Chorwacji o akcesję do Unii Europejskiej – ocenia Peter Csaszar, analityk KBC Securities.
MOL posiada obecnie 47,7 proc. akcji INA i ma opcję nabycia 1,6 proc. akcji spółki. 44.8 proc. akcji INA należy do chorwackiego skarbu państwa. Relacje między Zagrzebiem a MOL popsuły się po ustąpieniu, w połowie 2009 r. Ivo Sanadera z funkcji premiera Chorwacji. Były premier oskarżany jest m.in. o przyjęcie łapówki od MOL w zamian za zezwolenie przejęcia kontroli nad INA przez koncern z Węgier. Nowe władze chcą zachowania wpływów rządu w INA, nie godzą się też na zwiększenie stanu posiadania MOL w spółce.