– Pierwsze oferty zamierzamy złożyć jeszcze w tym roku. Nie oznacza to jednak, że rozstrzygnięć można spodziewać się przed jego zakończeniem. Poziom ofertowania w tym roku szacujemy na kilkanaście milionów złotych – komentuje Jacek Taźbirek, prezes Energopolu. – Przygotowania do udziału w rynku ITS rozpoczęliśmy już w pierwszej połowie roku. Podpisanie umowy z firmą Kapsch nie oznacza zatem, że dopiero zaczynamy się mu przyglądać – zaznacza.
Wejście w nowy segment ma zwiększyć dywersyfikację działalności spółki, co ma uniezależnić ją od jednej branży.
105,3 mln zł przychodów miał Energopol w 2011 r. W tym roku sprzedaż powinna być wyższa
Szef giełdowego przedsiębiorstwa przyznaje, że kończący się rok jest trudny dla całej branży budowlanej. – Pod względem przychodów 2012 r. powinien okazać się zgodny z naszymi oczekiwaniami przewidującymi wzrost obrotów w porównaniu z 2011 r. Wyniki mogą okazać się jednak niższe od naszych oczekiwań w związku z kryzysem całej branży i koniecznością tworzenia rezerw – mówi. – Ten rok może, mimo kryzysu, okazać się lepszy pod względem zysków od minionego, wierzę, że będę mógł już niebawem to zakomunikować – dodaje.
W 2011 r. Energopol miał?105,3 mln zł przychodów i?2,6 mln zł zysku netto.?Po trzech kwartałach 2012 r. sprzedaż sięgnęła 74,2 mln zł, a czysty zarobek 1 mln zł. W porównaniu z tym samym okresem 2011 r. obroty wzrosły o?5,8 proc., ale czysty zarobek spadł o?16 proc. Czego można oczekiwać w przyszłym roku? – W 2013 r. nasze plany przychodów w segmencie ogólnobudowlanym opiewały będą na ponad 100 mln zł przy rentowności wyższej od przeciętnej na rynku. O prognozach dla nowego segmentu będziemy natomiast mogli mówić dopiero po złożeniu pierwszych ofert – mówi Taźbirek.