Powodem wyprzedaży była informacja o poniesionej stracie w 2012 r. i w konsekwencji deklaracja zarządu o nierekomendowaniu wypłaty dywidendy. Mimo że skonsolidowane przychody Armatury wzrosły do 253,6 mln zł (o 2,3 proc.), to grupa poniosła 2,7 mln zł straty netto. Dla porównania w 2011 r. zanotowała 5,2 mln zł zarobku netto.
Pogorszenie kondycji było m.in. rezultatem dużej konkurencji w branży materiałów budowlanych. Jednocześnie rosło znaczenie wyrobów najtańszych, w rezultacie czego grupa odnotowała znaczny spadek marż. Negatywny wpływ na wyniki miały utrzymujące się wysokie ceny aluminium oraz duże wahania kursów walut obcych. Firma odnotowała też zwiększone koszty reklamacji.
W tej sytuacji niewielkim pocieszeniem mogą być zwyżki sprzedaży uzyskiwane w większości grup asortymentowych. Spółka zwiększała sprzedaż baterii i akcesoriów łazienkowych (o około 10 proc.) i zaworów (o około 39 proc.). Istotny spadek, bo ponad 24-proc., odnotowała za to w segmencie grzejników aluminiowych.
Celem zarządu na ten rok jest m.in. uzyskanie wzrostu sprzedaży, w szczególności poprzez rozwój oferty rynkowej w segmencie ceramiki sanitarnej. Spółka liczy też na znaczne zwiększenie marż na sprzedaży. W efekcie w tym roku chce wypracować, bez zdarzeń jednorazowych, zysk EBITDA na poziomie 18–20 mln zł. W 2012 r. EBITDA wyniosła 5 mln zł. Zarząd zamierza też sprzedać lub zagospodarować nieruchomości o wartości księgowej ponad 50 mln zł.