Zarząd Próchnika proponuje, aby umożliwić spółce emisję maksymalnie 28,2 mln akcji serii J z wyłączeniem prawa poboru. Obecnie jej kapitał dzieli się na 282,5 mln walorów. Cenę emisyjną ustali zarząd, jednak nie będzie mogła być niższa niż 0,2 zł (to cena nominalna akcji Próchnika, poniżej nie można plasować nowych walorów). - Proponowana wysokość ceny emisyjnej akcji serii J zostanie ustalona w zależności od warunków rynkowych w celu zapewnienia możliwej optymalnej dla spółki wielkości emisji - czytamy w projektach uchwał. Gdyby wszystkie 28,2 mln akcji zostało sprzedanych po cenie z piątkowego zamknięcia (0,29 zł), Próchnik pozyskałby 8,2 mln zł.

Akcje serii J zostaną zaoferowane w ramach subskrypcji prywatnej. Zarząd będzie mógł wskazać podmioty, do których zostaną skierowane. Zaznaczono, że wszystkie nowe akcje serii J będą mogły zostać objęte tylko w zamian za wkład niepieniężny.

- Pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru w odniesieniu do wszystkich akcji serii J jest w pełni uzasadnione, gdyż celem emisji jest zaoferowanie akcji serii J inwestorom prywatnym, w szczególności instytucjonalnym. Długookresowym interesem spółki będącym głównym celem emisji akcji serii J jest pozyskanie nowych inwestorów prywatnych w tym instytucjonalnych natomiast w krótkim okresie pozyskanie środków na rozwój produktów spółki. Dlatego zarząd spółki uznaje, iż wyłączenie prawa poboru leży w interesie spółki i jest zgodne z jej strategią rozwoju - napisano w uzasadnieniu wyłączenia prawa poboru.

W lutym z emisji 160 mln akcji Próchnik pozyskał 32 mln zł (gotówkowo 14 mln zł, pozostała kwota została przeznaczona na zakup Rage Age w drodze potrącenia wzajemnych wierzytelności). Nowe akcje stanowiły wtedy 56 proc. udziałów w podwyższonym kapitale. Papiery zostały objęte przez Black Lion (24,5 mln akcji), Rage Age (90 mln akcji), fundusze zarządzane przez Altus TFI (28 mln akcji) i żonę Rafała Bauera, Karolinę Mościcką-Bauer (10 mln akcji). Pozostałe 7,5 mln walorów objęły mniejsze podmioty.