Zarząd Cormaya stoi na stanowisku, że Orphée powinno odstąpić od procedury skupu akcji własnych lub zawiesić go na okres przewidziany na finalizację transakcji przejęcia Diesse, czyli do końca tego roku.
Orphée stwierdziło, że w kontekście braku możliwości zakupu pozostałych 50 proc. akcji włoskiej firmy Diesse (pierwszą połowę kupiło za 15 mln euro w lutym 2013 r.), zwróci pieniądze akcjonariuszom - zgodnie z zapisem memorandum informacyjnego, towarzyszącego emisji akcji na ten cel latem 2014 r. Na buy-back 10 proc. akcji własnych spółka może wydać maksymalnie 34,4 mln zł, co daje cenę nie wyższą niż 8,90 zł za papier (ostatnio kurs oscyluje wokół 2 zł). Zwykle skup akcji w ramach oferty prowadzony jest po z góry określonej cenie, jednakowej dla wszystkich inwestorów, ale w przypadku Orphée akcjonariusze sami będą podawać cenę, po której chcą sprzedać walory.
Zdaniem Cormaya przeprowadzenie przez Orphée skupu akcji własnych na wiele miesięcy przed upływem określonego terminu dokończenia transakcji przejęcia Diesse (31 grudnia 2015 roku) pozbawia spółkę możliwości wykorzystania wszelkich dostępnych narzędzi i scenariuszy rozwiązania tej patowej sytuacji, w jakiej znalazły się oba podmioty (tj. Orphée i Diesse). Według giełdowej spółki ogłoszony buy-back nie spełnia fundamentalnych standardów obowiązujących na polskim rynku kapitałowym, a także rodzi przypuszczenia, że naruszane są obowiązujące spółki publiczne przepisy prawa.
Zarząd informuje, że w przypadku nieodstąpienia od procedury lub niezawieszenia procedury skupu akcji własnych przez Orphée podejmie niezbędne kroki mające na celu ochronę interesów Cormaya i jego akcjonariuszy. Dzisiaj Cormay poinformował, że sprzeda 15 proc. akcji Orphée po 2 zł za sztukę i zmniejszy się jego zaangażowanie w jej kapitale z 50 do 35 proc.