Zgodnie z opublikowaną strategią Sfinks zamierza finansować rozwój sieci restauracji ze środków własnych oraz z innych źródeł. Jedną z rozpatrywanych form finansowania jest emisja obligacji. ING Bank Śląski już wyraził zgodę na emisję obligacji, z drugim bankiem – PKO BP – trwają negocjacje. Alternatywą jest emisja akcji.
Będzie emisja akcji?
– Jest to informacja kluczowa w kontekście planów dotyczących tegorocznych otwarć. Jeżeli rozmowy nie zakończą się po myśli Sfinksa, to spółka będzie musiała szukać innych sposobów pozyskania środków na rozwój – mówi Piotr Raciborski, analityk Vestor DM.
– Obecnie czekamy na odpowiedź ze strony banku i jest za wcześnie, aby publicznie mówić o szczegółach prowadzonych rozmów. Alternatywnie pracujemy równolegle nad innymi formami finansowania wymienionymi w strategii, ale na decyzję w tej kwestii należy jeszcze poczekać – komentuje z kolei Sylwester Cacek, prezes Sfinksa.
Wśród źródeł finansowania dalszego rozwoju obok obligacji Sfinks wymienia w strategii emisję akcji.
W tym roku grupa otworzyła z własnych środków sześć lokali i zamknęła cztery. W raporcie finansowym za II kwartał Sfinks poinformował również o zawarciu 13 umów najmu lokali, w których mają zostać uruchomione kolejne restauracje. – W moich prognozach na 2015 r. zakładam otwarcie łącznie 17 lokali – zaznacza Raciborski.