W ramach programu do uprawnionych osób może trafić do 1,5 mln akcji (miałyby teraz ponad 4 proc. udziału w kapitale spółki i głosach), o ile firma wypracuje 16,5 mln zł wyniku EBITDA w 2018 r., 20 mln zł w 2019 r. i 23 mln zł w 2020 r. Walne zgromadzenie akcjonariuszy, które zadecyduje m.in. o wprowadzeniu programu motywacyjnego oraz podwyższeniu kapitału zakładowego w drodze emisji akcji, powinno się odbyć do końca sierpnia. W 2016 r. EBITDA wyniosła 10,9 mln zł. Akcje mają być obejmowane po 3,03 zł za walor. Pod koniec piątkowej sesji papiery IMS były wyceniane na 3,37 zł.

Firma regularnie prowadzi skup akcji własnych. W ramach czwartej transzy odkupiła ponad 396 tys. papierów, płacąc po 3,6 zł za sztukę. Plany zakładały skup 400 tys. udziałów.

Według majowej rekomendacji biura maklerskiego Dr Kalliwody akcje IMS są warte 5,15 zł. „Grupa korzysta z rozwoju rynku marketingu sensorycznego. Globalny rynek digital signage miał w 2015 r. wartość ponad 14,9 mld dol. i prognozuje się, że jego średni skumulowany wzrost w okresie 2016–2023 wyniesie około 5,2 proc." – czytamy w raporcie. Z kolei rynek związany z technologią zapachową, wyceniany w 2014 r. na 0,13 mld dol., ma wzrosnąć do 2022 r. do 1,2 mld dol., osiągając średnie skumulowane 32-proc. tempo rozwoju. „Nasze prognozy zakładają średni wzrost o 30 proc. lub więcej na poziomie klientów abonamentowych, przychodów i EBITDA w ciągu siedmiu kolejnych lat" – pisze analityk.