KSG Agro: Spółka szybko odnalazła się w nowej sytuacji

Notowany na rynku głównym warszawskiej giełdy KSG Agro liczy, że negatywne i pozytywne skutki pandemii zrównoważą się. Akcje firmy drożały podczas piątkowej sesji o ponad 6,6 proc., do 1,76 zł.

Aktualizacja: 04.07.2020 10:57 Publikacja: 04.07.2020 08:41

Siergiej Kasjanow, prezes KSG Agro

Siergiej Kasjanow, prezes KSG Agro

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

KSG Agro to jeden z wiodących zintegrowanych pionowo ukraińskich agroholdingów. Głównymi kierunkami działalności grupy jest hodowla trzody chlewnej i produkcja wieprzowiny, a także uprawa roślin. Zarząd przyznaje, że obecna sytuacja w branży jest dobra.

– Na razie rynek jest stabilny. Z jednej strony możliwy jest spadek siły nabywczej naszych konsumentów wskutek kryzysu gospodarczego. Z innej strony obserwujemy stabilny popyt i ceny oraz rosnące nisze rynkowe wskutek zakłóceń importu. Myślę, że pozytywne i negatywne czynniki zostaną zrównoważone – mówi „Parkietowi" Siergiej Kasjanow, prezes KSG Agro.

Dodaje, że popyt i ceny na produkty spółki nie spadły, nawet nieco wzrosły na samym początku epidemii, dzięki gromadzonym przez ludzi zapasom żywności oraz serii wiosennych świąt z grillowaniem na świeżym powietrzu.

Pandemia wpłynęła jednak chwilowo negatywnie na wyniki spółki. – Wahania kursów walutowych odbiły się na rezultatach finansowych za I kwartał, przede wszystkim w wyniku przeszacowania długoterminowych pożyczek spółki. Nie oczekuję, że będą one miały wpływ w perspektywie długoterminowej, szczególnie gdy kursy walut powrócą do normy. Natomiast wynik EBITDA KSG Agro w I kwartale wzrósł 4,3 razy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku – dodaje Siergiej Kasjanow.

Spółka szybko odnalazła się w pandemicznej rzeczywistości. Branża hodowli trzody chlewnej od dawna działa w trybie zagrożenia epidemiologicznego związanego z afrykańskim pomorem świń. Zarząd przyznaje, że gdyby nie wcześniejsze doświadczenie walki z ASF, byłoby trudniej dostosować się do nowej rzeczywistości spowodowanej koronawirusem.

W ramach programu inwestycyjnego na ten rok KSG Agro skieruje większą część środków, w wysokości ponad 25 milionów hrywien (około 1 mln USD), na modernizację tak zwanego matecznika, czyli chlewni do chowu macior, oraz kompleksu do tuczu prosiąt. Uruchomienie nowego matecznika poprawi warunki utrzymania macior i umożliwi zwiększenie produkcji prosiąt oraz ich jakości.

– Na rynku ukraińskim występuje poważny niedobór świń dobrej genetyki, chcemy więc w pełni wykorzystać przewagę konkurencyjną, ponieważ nasze trzody są genetyki duńskiej, jednej z najlepszych na świecie – dodaje Siergiej Kasjanow.

Pod koniec czerwca zarząd warszawskiej giełdy dokonał okresowej weryfikacji płynności akcji notowanych spółek, w wyniku której akcje KSG Agro wróciły do systemu notowań ciągłych. Przyczyniło się to do mocnego wzrostu kursu.

Przez ostatnie trzy sesje kurs akcji KSG Agro wzrósł o 37,5 proc., do najwyższego poziomu od 2018 r. Ponadto handel akcjami ukraińskiej spółki odbywał się przy dużo wyższych obrotach. DOS

Firmy
Śnieżka wypłaci sowitą dywidendę
Firmy
KNF zatwierdziła prospekt PTWP
Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku
Firmy
Start-upy mają problem – inwestycje VC zamarły
Firmy
Pokaźna dywidenda z Elektrotimu