Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa Fot. piotr ratajski/mat. prasowe
Polska nie poprze propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej obowiązku redukcji zużycia gazu w Unii Europejskiej o 15 proc. już od 1 sierpnia. Polskie spółki nie widzą zagrożenia ograniczeniem dostaw gazu. – Propozycja Komisji to nowy mechanizm solidarności gazowej. 11 krajów wprowadziło ograniczenia w poborze gazu, my takich ograniczeń nie wprowadziliśmy, bo nie było to potrzebne. Nie popieramy więc obowiązkowych mechanizmów redukcyjnych. Jesteśmy w stanie poprzez dobrowolne mechanizmy działać tak, jak rekomenduje to Międzynarodowa Agencja ds. Energii. Jesteśmy gotowi na współpracę w zakresie dywersyfikacji paliw, ale na warunkach dobrowolności – powiedziała na konferencji prasowej przed Radą UE ds. Energii, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Podkreśliła, że Polska nie potrzebuje wprowadzenia stopni zasilania w sektorze gazu. Zdaniem minister, nawet jeśli Rosjanie odetną dostawy gazu do Niemiec, skąd PGNiG importuje obecnie surowiec, „absolutnie” nie wpłynie to na bezpieczeństwo gazowe naszego kraju.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polska Grupa Energetyczna przedłożyła Komisji Europejskiej uwagi dotyczące funkcjonowania Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (EU ETS) w ramach planowanej rewizji unijnej dyrektywy. Spółka chce rozszerzenia możliwości wyłączenia elektrowni konwencjonalnych z konieczności zakupu uprawnień EU ETS.
Zmiany na rynku energii, które proponują Polskie Sieci Elektroenergetyczne oraz pełnomocnik ds. strategicznej infrastruktury energetycznej są w części dobrze oceniane przez ekspertów. Spośród ponad 20 propozycji niektóre mogą być jednak trudne do przeforsowania.
Poziom zapotrzebowania na moc w aukcji na rok 2030, jak i cena wejścia, są za wysokie - przekazał Urząd Regulacji Energetyki w uwagach do projektu rozporządzenia resortu klimatu i środowiska. Co ciekawe Ministerstwo Aktywów Państwowych nadzorujące spółki energetyczne chciałoby jeszcze większej mocy w tychże aukcjach.
Mimo fiaska rozmów ZE PAK –u z PGE DM Pekao podtrzymuje rekomendację zachęcającą do kupowania akcji ZE PAK. Obniżono jednak cenę docelową akcji.
Nie wprowadzać albo przynajmniej zmienić - polski rząd zaostrza stanowisko wobec systemu ETS2, czyli tzw. unijnego podatku od ogrzewania. Nowa opłata ma wejść w życie za 2 lata, czyli w roku wyborczym, do czego nie chce dopuścić Donald Tusk.
Fiasko rozmów, które miały zakończyć się sprzedażą przez ZE PAK projektu elektrowni gazowej PGE, będzie miało konsekwencje dla firmy kontrolowanej przez Zygmunta Solorza.