Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Morskie farmy wiatrowe obok atomu mają być stabilizatorem polskiej energetyki, która za 20–30 lat odejdzie definitywnie od węgla.
Łącznie 132 – tyle wpłynęło wniosków o kolejne morskie farmy wiatrowe na 11 udostępnionych lokalizacji Morza Bałtyckiego. Mowa o ok. 11 GW mocy. Mimo początkowych obaw zgłosili się także partnerzy zagraniczni, w tym najwięksi gracze na rynku morskich farm wiatrowych. Duża liczba interesariuszy może wskazywać na dużą atrakcyjność procesu. Przyjęte w ub. roku rozporządzenie o tzw. postępowaniu rozstrzygającym przez Ministerstwo Infrastruktury (MI) i ujęte tam kryteria zdecydują, którzy inwestorzy dostaną ostatecznie pozwolenia. Te zdradzają jednak faworytów wyścigu po kolejne pozwolenia lokalizacyjne. Swoje wnioski – jako pierwsze – złożyły PKN Orlen oraz Polska Grupa Energetyczna (PGE). Naftowy gigant jest zainteresowany 11 lokalizacjami (razem z Energą).Wnioski na osiem lokalizacji ma PGE , w tym dwa wspólnie z Eneą i jeden z Tauronem. Czy to te spółki dostaną największą liczbę pozwoleń?
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
W liście do akcjonariuszy zarząd przekonuje, że spółka weszła w fazę stabilizacji. Jakie ma plany na kolejne kwa...
Komisja Europejska chce, aby kraje członkowskie budowały między sobą jak najwięcej połączeń elektroenergetycznyc...
Trzy firmy złożyły oferty w przetargu PGE na budowę bateryjnego magazynu energii Gryfino, planowanego na około 4...
Enea, po unieważnieniu przetargu, nadal chce zrealizować gazowy projekt w Połańcu, choć póki co nie podaje waria...
Władze samorządowe województw łódzkiego i wielkopolskiego nie ustępują sobie na krok w rywalizacji o lokalizację...
Zespół Elektrowni Pątnów Adamów Konin chce pozostać w grze o energetykę jądrową. – To próba wzbudzenia zainteres...