Ustawa może utrudnić walkę drobnym akcjonariuszom Energi

Drobni udziałowcy nadal – jak sami twierdzą – walczą o „godziwą" wycenę akcji Energi, którą już kontroluje PKN Orlen. Nowa ustawa, nad którą pracuje parlament, może jednak ich zdaniem tę walkę utrudnić. Wówczas pozostanie im tylko sala sądowa.

Publikacja: 04.04.2022 21:00

Ustawa może utrudnić walkę drobnym akcjonariuszom Energi

Foto: materiały prasowe

W 2020 r. Skarb Państwa sprzedał udziały w Enerdze po 8,35 zł za akcję PKN Orlen. Wezwanie było skierowane też do pozostałych akcjonariuszy, w tym drobnych, a wśród nich m.in. emerytowanych pracowników Energi. – Wezwania na 100 proc. akcji Energi w „dołkach pandemicznych" „zmusiły" drobnych akcjonariuszy do sprzedaży akcji za 8,35 zł. Czują się oni oszukani – uważa Jan Trzciński, prezes fundacji „To co najważniejsze". Nowe przepisy mogą im utrudnić dalszą walkę.

Zarzuty wobec ustawy

Krytykowana przez fundację nowela ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych oraz niektórych innych ustaw, w tym o ofercie publicznej, przeszła przez Senat i z poprawkami wróciła do Sejmu. W zapisach czytamy, że jeśli wolumen obrotu akcjami spółki publicznej na rynku (...) w okresie sześciu miesięcy poprzedzających przekazanie zawiadomienia o zamiarze ogłoszenia wezwania stanowił mniej niż 1 proc. wszystkich akcji spółki (...) cena minimalna nie może być niższa od ich wartości godziwej. (...) Wartość godziwą akcji wyznacza wybrana przez wzywającego firma audytorska (...).

Jednak Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych i wspomniana fundacja postulowały, aby próg obrotu był na poziomie 10 proc. (lub mniejszym, np. 8, 6, 4, lecz nie 1 proc.). Ich zdaniem przepis jest „szyty na miarę" w celu przejęcia, przymusowo, za – jak sami mówią – bezcen reszty akcji Energi. Twierdzą, że dzięki temu Orlen będzie mógł przeprowadzić przymusowy wykup akcji Energi bez wyznaczania wartości godziwej, po cenie stanowiącej średnią notowań.

– Jednak płynność akcjami Energi jest na tyle mała, że trudno o rzetelną i realną wycenę, a dodatkowo kurs akcji nie zareagował na bardzo dobre wyniki Energi – mówi Trzciński.

Twierdzi, że drobni akcjonariusze nie chcą wygórowanych kwot za akcje, ale chociaż równowartość przypadających na te udziały podstawowych aktywów firmy. Chcą, aby wycenił je biegły sądowy.

Zgodnie z przyjętą już nowelizacją k.s.h. próg przymusowego wezwania został obniżony. Może je ogłosić podmiot, który ma 90 proc. akcji danej spółki, a nie jak wcześniej – 95 proc. Orlen zaś ma ponad 91 proc. akcji.

Stanowisko ministerstwa

Ministerstwo Finansów, które prowadziło prace nad nowelizacją przepisów, podkreśla, że zmiany odnoszące się do ustalania ceny akcji przy wykupie przymusowym mają zasadniczo charakter dostosowujący do zmian w zakresie ustalania ceny w wezwaniach. Przykładowo, przy ustalaniu ceny przymusowego wykupu będzie brana pod uwagę cena pośredniego nabycia – tak jak to jest przy ustalaniu ceny akcji proponowanej w wezwaniu. – Zmiany te pozytywnie wpłyną na ochronę interesów inwestorów mniejszościowych – uważa resort finansów.

Orlen chce porozumienia

Orlen podkreśla swoją dobrą wolę w celu rozwiązania problemów. – Przy każdym realizowanym projekcie bierzemy pod uwagę potrzeby akcjonariuszy, również mniejszościowych – zapewnia spółka. – Przejmując kontrolę kapitałową nad spółką Energa, PKN Orlen od początku deklarował wolę pełnej integracji tego podmiotu w ramach własnej struktury kapitałowej – dodaje Orlen.

Przed sądem w Gdańsku toczą się dwie sprawy wytoczone Enerdze przez drobnych akcjonariuszy. Termin pierwszych rozpraw to 11 kwietnia i 13 maja.

Energetyka
Akcjonariusze mniejszościowi przegrali z Energą. Chodzi o podział zysków
Energetyka
Wiatraki wykręciły rekordowe wyniki Polenergii
Energetyka
Jak radzić sobie z brakiem mocy? Import energii będzie rósł
Energetyka
Prezes Energi odwołana. Kto zastąpi bliską współpracownicę Daniela Obajtka?
Energetyka
PGE chce dłużej wydobywać węgiel w Turowie. Bez niego grożą nam deficyty mocy
Energetyka
Fotowoltaika gotowa na dyrektywę