Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Same przepisy mówią jedynie o zmianie sposobu obliczania opłaty zastępczej, którą uiszcza przedsiębiorstwo energetyczne zamiast wykazywania się określonym poziomem produkcji zielonej energii. Pewne rozwiązania prowadzące do rozładowania nadpodaży certyfikatów – wynoszącej na koniec I kwartału prawie 22,6 TWh – sygnalizowane są dopiero w uzasadnieniu projektu ustawy i ocenie skutków zmian. Nie zostały jednak ujęte w treści nowelizacji. – Sama zmiana sposobu obliczania opłaty zastępczej nie zlikwiduje problemu nadpodaży. Do tego potrzebne są dodatkowe rozwiązania, takie jak zwiększenie obowiązku zakupu świadectw pochodzenia czy umożliwienie istniejącym projektom migracji do systemu aukcyjnego – zauważa mec. Agnieszka Kulińska z kancelarii Dentons. Jej zdaniem zmniejszenie opłaty zastępczej nie będzie miało wpływu na rynkowe ceny zielonych certyfikatów, które od długiego czasu kształtują się na poziomie znacznie poniżej opłaty. Mogą zaś negatywnie wpłynąć na sytuację inwestorów posiadających umowy długoterminowe na sprzedaż świadectw pochodzenia, w których cena powiązana jest z wysokością opłaty zastępczej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Żadna firma nie stanęła do przetargu, który Enea ogłosiła na budowę dwóch bloków gazowo-parowych w Elektrowni Po...
Spółka PGE GiEK zawarła porozumienie ze związkami zawodowymi Elektrowni Dolna Odra. Do pracowników Elektrowni Do...
Spółka PGE GiEK zawarła porozumienie ze związkami zawodowymi Elektrowni Dolna Odra. Do pracowników Elektrowni Do...
Akcje Taurona pierwszy raz w historii kosztują ponad 10 zł. Rozwój dystrybucji oraz stopniowe odejście od spalan...
W ślad za milowym, krokiem spółki Orlen Neptun, jakim było uzyskanie kilkanaście dni temu decyzji o uwarunkowani...
Polskie spółki elektroenergetyczne płacą co roku miliardy euro opłat za emisję CO2 i jednocześnie planują inwest...