Reklama

Energetyka: Euforia po głosowaniu nad rynkiem mocy

Kursy energetycznych firm odbiły po tygodniach spadków. W trakcie czwartkowej sesji Enea zyskiwała ponad 8 proc. Zwyżki cen akcji PGE i Energi przekraczały 6 proc., a kurs Tauronu rósł o niecałe 6 proc. O ponad 5 proc. rosła też wycena ZE PAK.

Publikacja: 08.12.2017 05:01

Energetyka: Euforia po głosowaniu nad rynkiem mocy

Foto: materiały prasowe

To efekt przegłosowania przez Sejm ustawy o tzw. rynku mocy, mechanizmu wsparcia wytwórców.

– Tak gwałtowna, pozytywna reakcja rynku na uchwalenie przez Sejm ustawy o rynku mocy jest uzasadniona. To był jednak tylko jeden z katalizatorów zwyżek po spadkach kursów energetyki rzędu 10–20 proc. na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy – tłumaczy Robert Maj z Ipopemy Securities.

Uchwalenie ustawy o rynku mocy wprowadza trochę jaśniejszego światła na przyszłość sektora po 2021 r. Dopiero wtedy pojawią się pierwsze przepływy. – Ich wielkość zależna będzie jednak od szczegółów związanych z aukcjami tj. wolumenów i ceny – wskazuje Maj.

Analityk Ipopemy zakłada jednak nieco wyższy budżet w przypadku pierwszych trzech aukcji, planowanych w 2018 r.

Zgodnie z intencją Ministerstwa Energii budżet roczny nowego mechanizmu wsparcia ma sięgać 4 mld zł. Wpływ opłat mocowych będzie jednak nieco zneutralizowany ze względu na likwidację dotychczasowych płatności z tzw. operacyjnej rezerwy mocy i interwencyjnej rezerwy zimnej. Na ten aspekt zwraca uwagę Kamil Kliszcz z DM mBanku. Część analityków prognozuje też spadek cen hurtowych.

Reklama
Reklama

Kliszcz oczekuje, że oczekiwana od dawna decyzja Sejmu będzie miała ograniczony wpływ na rynek. Efekt netto zmian dla spółek giełdowych szacuje zaś na około 1,7 mld zł. Podkreśla jednak, że ostatecznie ważne będą parametry przyszłorocznych aukcji. Przy czym oczekuje w nich najwyższych cen.

Z kolei Maj ze względu na likwidację koszyków (dla nowych i modernizowanych mocy) przewiduje większą presję na ceny oferowane w aukcjach. – Co do zasady najmocniej z nowego mechanizmu skorzystają Enea i Tauron. W dalszej kolejności będzie to PGE. Z kolei w przypadku ZE PAK nie przewiduję żadnego wpływu lub bardzo ograniczony wpływ nowego mechanizmu na wycenę – dodaje Maj.

W jego ocenie inwestorzy ciągle jeszcze nie doceniają przyszłorocznego wzrostu cen energii elektrycznej. Do tej pory rynek skupiał się jedynie na rosnących koszty wytwarzania, wynikających m.in. z podwyżek cen węgla i uprawnień do emisji CO2.

Energetyka
Prezes Orlen Neptun: Forma aukcji ma dać możliwie najniższą cenę energii z morskich wiatraków
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Materiał Promocyjny
Prologis i ENGIE z umową PPA na dostawy energii wiatrowej
Energetyka
PGE wie kto może wybudować nowe bloki gazowe, ale narazie tego nie ujawni
Energetyka
Kulisy zmiany prezesa PGE. O co poszło?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Energetyka
Ważna decyzja. KE godzi się na pomoc dla atomu
Energetyka
Giełdowe spółki zgarną miliardowe wsparcie na magazyny energii
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama