Na stacjach z orłem staną słupki dla aut na prąd

Wyprawa „elektrykiem" przez Polskę to dziś wręcz sport ekstremalny. Trzeba dokładnie zaplanować trasę, by w razie potrzeby szybko naładować auto. To ma się zmienić.

Publikacja: 17.01.2018 04:06

Do gry o e-tankowanie włącza się największy koncern paliwowy. PKN Orlen w ramach pilotażu chce postawić 23 ładowarki o mocach 50 kW i 100 kW na swoich stacjach. Wyda na to kilka milionów złotych – dowiedział się „Parkiet".

Plany paliwowego giganta

Pierwsze słupki płocki koncern uruchomi latem. Do końca 2018 r. kierowcy aut na prąd naładują je na wybranych stacjach przy trasach tranzytowych, a w przyszłym roku przejadą przez cały kraj głównymi szlakami komunikacyjnymi, korzystając z punktów ładowania PKN. Oprócz tego ładowarki pojawią się pod siedzibami firmy w Płocku i Warszawie.

Dodatkowo w Czechach Orlen planuje rozwój sieci na stacjach Benzina w partnerstwie z CEZ. Z kolei w kraju, poza pilotażem, chce też budować infrastrukturę z partnerami. Już prowadzi rozmowy.

Z naszych informacji wynika, że na początku usługa będzie darmowa. Taką strategię przyjmuje dziś większość zainteresowanych rozwijaniem infrastruktury ze względu na wczesny etap rozwoju rynku. Orlen dość długo przygotowywał koncepcję budowy sieci ładowarek. O jego planach z tym związanych pisaliśmy po raz pierwszy w marcu 2017 r. PKN był wtedy po tzw. zakupowym badaniu rynku (teraz będzie właściwe postępowanie zakupowe).

Jak tłumaczył prof. Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej, PKN, posiadając nadwyżki prądu z elektrociepłowni we Włocławku i Płocku, z własnymi stacjami dla aut elektrycznych może się przymierzyć do zmiany modelu biznesowego i dywersyfikacji przychodów na rynku paliw, który będzie się kurczył.

O krok dalej jest Lotos, który już wyznaczył stacje znajdujące się przy autostradach A1 i A2, między Trójmiastem a Warszawą. Na budowę pierwszych 12 stacji pójdzie ok. 1 mln euro.

Biznesu uczy się też energetyka. Wytwórcy chcą zarabiać na zwiększonej produkcji prądu, ale też na słupkach i wypożyczaniu samochodów elektrycznych w ramach car- -sharingu. Takie usługi chce zaproponować w Rzeszowie i Krakowie PGE, a w Trójmieście już udostępniła je Energa, posiadająca siedem słupków. PGE rozpoczęła pilotaże, w ramach których powstaje ok. 40 stacji szybkiego ładowania. Na razie jest pierwsza ładowarka w Galerii Łódzkiej.

Mankamenty prawne

Podstawy prawne do tworzenia infrastruktury ma zapewnić procedowana w Senacie ustawa o elektromobilności. Do końca 2020 r. powstanie w Polsce sieć 6 tys. punktów, z czego 400 umożliwi szybkie naładowanie.

Przedsiębiorcy już rozwijający sieć e-słupków liczą na zmianę części zapisów ustawy. Bo dokument przegłosowany przez Sejm nakazuje wyłączyć ładowarki, które nie są podłączone do sieci dystrybucyjnej, po 12 miesiącach od wejścia w życie przepisów wykonawczych. Przy czym standardowo na takie podłączenie czeka się dwa lata. Znikną więc wszystkie słupki w galeriach handlowych, przy hotelach czy restauracjach, zasilane z wewnętrznej sieci tych obiektów. – Jeśli ten zapis nie zostanie zmieniony, to w przypadku 25 z działających 32 stacji będziemy musieli wstrzymać ich dalszą eksploatację – tłumaczy Rafał Czyżewski, prezes rozwijającej infrastrukturę spółki GreenWay Infrastructure Poland. Tymczasem ten rok planowano zakończyć z 80–100 ładowarkami, także wybudowanymi w porozumieniu z jedną z zagranicznych sieci paliwowych.

Energetyka
Kluczowy etap finansowania atomu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem