Tym samym spółka ma w portfelu projekty na różnym stadium zaawansowania o łącznej mocy około 700 MW. Drugie tyle to przedsięwzięcia zabezpieczone listami intencyjnymi.
Onde to generalny wykonawca dużych farm wiatrowych i fotowoltaicznych, który wziął się za realizację własnych projektów deweloperskich, głównie elektrowni słonecznych. W niedawnym IPO firma pozyskała 214,5 mln zł, z czego 70 mln zł wydała na zrefinansowanie wcześniej kupionych projektów. Jak zaznacza prezes Paweł Średniawa, do końca roku Onde przeznaczy jeszcze 50–60 mln zł na inwestycje w farmy. Menedżer podkreśla, że spółka selektywnie podchodzi do projektów, dlatego nie należy się spodziewać szybkiej rozbudowy portfela.
W wakacje Onde sprzedało w IPO akcje po cenie maksymalnej, czyli 26 zł. Początkowo notowania utrzymywały się w okolicach 28 zł, ale na początku września wycena spadła do 24 zł. W odtajnionym w połowie września raporcie analitycy DM Trigon oszacowali cenę docelową na 30,8 zł. Podkreślili, że Onde ma silną pozycję jako generalny wykonawca wielkoskalowych farm (50 proc. udziału w rynku farm wiatrowych i duże ambicje, jeśli chodzi o fotowoltaikę), a do tego portfel własnych projektów deweloperskich rzędu 1,2 GW, co w sumie daje szansę na pełne skorzystanie z boomu inwestycyjnego w OZE, który będzie napędzany m.in. polityką Unii Europejskiej i rosnącymi cenami energii.
Na koniec czerwca wartość portfela zamówień Onde wynosiła 913 mln zł, z czego 470 mln zł przypadało na generalne wykonawstwo farm wiatrowych, 83 mln zł fotowoltaicznych, a reszta na drogówkę (z tego biznesu przedsiębiorstwo wyrosło).