Minister Piotr Naimski zauważa, że zarówno prywatne firmy, jak i te z udziałem Skarbu Państwa nawiązują współpracę z różnymi kontrahentami z USA i Kanady, co należy oceniać pozytywnie. Podkreśla jednak, że prace rozwojowe nad tą technologią nadal trwają. W rozmowie z „Parkietem" pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej wskazuje także na konieczność szybkiego przygotowania koncepcji wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. W ten proces zaangażowane są największe spółki z udziałem Skarbu Państwa.
SMR tak, ale nie teraz
Obecnie opracowywanych jest ok. 40 projektów SMR na całym świecie. Piotr Naimski podkreśla, że są one w różnych stadiach rozwoju. Kilka z nich rokuje nadzieję i prace nad ich wdrożeniem mają sens.
– Mały reaktor może być interesujący jako źródło bezemisyjnej, zielonej energii dla przemysłu. Za kilka lat producenci będą pytani o ślad węglowy w stosowanych technologiach. Będzie to też dotyczyło używanej do produkcji energii. Energia jądrowa będzie zaklasyfikowana jako dopuszczalna technologia. Znajduje to już wyraz w projekcie unijnej taksonomii – podkreśla Naimski. Dodaje jednak, że należy pamiętać, że dotychczas żadna firma nie uruchomiła nawet demonstracyjnego SMR. Możliwe, że w latach 30. pojawią się pierwsze projekty komercyjne. – Harmonogramy są jednak przesuwane. Jeśli którejkolwiek polskiej firmie uda się uruchomić tego typu reaktor, to będzie to dobre rozwiązanie dla tej firmy i dla Polski – wskazuje. Dodaje jednak, że od zbudowania demonstracyjnego reaktora do budowy fabryki elementów takiej elektrowni i uzyskania w ten sposób efektu skali droga jest daleka. – Warto też pamiętać, że te projekty nie są konkurencyjne względem dużego programu jądrowego, który musi zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii w Polsce – podkreśla Naimski.
Minister zaznacza, że tego typu projekty mogą liczyć na wsparcie regulacyjne w postaci ewentualnych zmian w prawie. Wyklucza jednak tworzenie dedykowanego tego typu projektom systemu finansowania. – SMR będą musiały być licencjonowane przez Państwową Agencję Atomistyki. Nie ma w tej chwili projektów wsparcia tego rodzaju inwestycji przez państwo – mówi. Dodaje, że być może w związku ze specyfiką technologii SMR niektóre przepisy prawne wymagać będą nowelizacji, ale nie napisania od nowa. Najpierw jednak konieczne jest przedstawienie przez inwestorów szczegółów projektowych.
NABE pod napięciem
W tym roku ma dojść do wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. Minister Naimski tłumaczy, że podstawą do decyzji w tej sprawie musi być bezpieczeństwo dostaw energii w Polsce, a w dalszej kolejności pozycja i ekonomiczne uwarunkowania poszczególnych spółek. – Taka kolejność musi zostać zachowana. Rezultat prowadzonych prac i rozmów powinniśmy poznać bardzo szybko – podkreśla. Jego zdaniem niezależnie od tego, jaka taktyka w procesie transformacji energetyki w Polsce zostanie wybrana, musi umożliwić utrzymanie produkcji energii z węgla w perspektywie połowy XXI wieku. Limitem czasowym dla działania elektrowni węglowych w Polsce powinna być ich technologiczna zdolność do produkcji energii zgodnie z obowiązującymi normami środowiskowymi.