Pod koniec lipca weszła w życie ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych. Czy ona coś zmieniła w Państwa pracy?
Każdy Polak usłyszał o ustawie o finansowaniu społecznościowym, choć niekoniecznie utożsamia ją z rewolucyjnymi zmianami dla platform equity crowdfundingowe. Ponieważ jednak ta sama ustawa reguluje wakacje kredytowe – rząd zapewnił nam bezpłatną reklamę. Ta ustawa zmienia całkowicie zasady gry, bo platformy stają się pełnoprawnym członkiem rynku kapitałowego, jak banki, biura maklerskie, towarzystwa funduszy inwestycyjnych. To wzrost odpowiedzialności dla prowadzących platformy, ale też wzrost możliwości działania dla platform, dlatego ta ustawa jest tak ważna i wyczekiwana. W UE rozporządzenie weszło w życie 10 listopada 2021, a my musieliśmy czekać aż do wakacji kredytowych, by ta ustawa powstała i weszła w życie w Polsce. Polska jest opóźniona o osiem miesięcy.
Jakie zmiany wprowadzi ta ustawa?
Przede wszystkim podwyższa limit zbiórek do 5 mln euro bez prospektu emisyjnego, daje też możliwość kierowania oferty inwestycyjnej do wszystkich obywateli Unii Europejskiej. Dziś to możliwe, ale trzeba notyfikować taką emisję w każdym kraju, co kosztuje kilkadziesiąt tys. zł w każdym kraju i oczywiście zajmuje czas. Od wejścia w życie ustawy o finansowaniu i otrzymania licencji będzie można pozyskiwać inwestorów i prowadzić działania reklamowe na terenie całej UE bez konieczności dodatkowych nakładów. Ustawa daje też większą ochronę inwestora, będzie on miał 30 dni na wycofanie się z inwestycji. Będzie też test inwestorski, który zakwalifikuje inwestora, czy jest kwalifikowany, doświadczony, czy dopiero początkujący. To też jest ważne, zwiększy ochronę inwestora.