Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spowolnienie na rynku mieszkaniowym spowolnieniem, ale deweloperzy myślą o kolejnych latach i gromadzą kapitał.
Na początku roku Victoria Dom ma ruszyć z ofertą publiczną obligacji o wartości 50 mln zł w ramach prospektu pozwalającego na uplasowanie długu o wartości do 400 mln zł. Z kolei Robyg zapowiedział na styczeń emisję papierów za 250 mln zł dla inwestorów instytucjonalnych wobec planowanych wcześniej 200 mln zł. Na rynku deweloperskich korporatów ruch w ostatnim czasie jest duży.
– Emitenci starali się wykorzystać sprzyjającą sytuację na rynku obligacji korporacyjnych, sięgając po nowe finansowanie, w większości przypadków obniżając koszt finansowania o 0,5–0,6 pkt proc. w porównaniu z początkiem roku. Dotyczy to zarówno emitentów od dawna korzystających z tego źródła finansowania, jak i spółek, które na tym rynku są krócej – komentuje Paweł Gosz, partner w DM Michael/Ström. Podkreśla, że aktywni są głównie deweloperzy mieszkaniowi, bo w przypadku komercyjnych wciąż wysokie stopy ograniczają apetyt na nowe projekty.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Budownictwo społeczne, na które stawia rząd po rekonstrukcji, ma bardzo niewielki udział w kształtowaniu rynku mieszkaniowego. Dominują inwestycje z nastawieniem na zysk.
Bank pożyczył prawie 180 mln zł na rozwój platformy Student Space. Pierwsze domy studenckie ruszą w tym roku akademickim.
Na rynku budownictwa kubaturowego postępowań też jest mniej, a konkurencja o kontrakty duża. Ten rok zapowiada się jako bardzo podobny do poprzedniego, nie widzimy szans na jakiś przełom – mówi Agnieszka Głowacka, wiceprezeska Grupy Erbud.
Inwestycje prywatne stoją, publiczni zamawiający mają mocarstwowe plany, ale nie widać tego w tempie rozpisywania przetargów. Giełdowi generalni wykonawcy mają zapas, by przeczekać najtrudniejszy moment – branżowy indeks trzyma się blisko maksimów.
Grupa będzie walczyć, by pokazać w całym roku wzrost przychodów podczas gdy produkcja budowlano-montażowa się prawdopodobnie skurczy. Znacznie wolniejsze będzie tempo podpisywania nowych kontraktów. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2026 r.
Część budowlana grupy zanotowała poprawę rentowności i zysków. Jednak mocno spadła wartość podpisanych kontraktów.