Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Nasza działalność podstawowa jest bardzo stabilna i generuje stałe przepływy pieniężne, co pozwala nam na rozszerzenie strategii. Rozważamy przede wszystkim inwestycje w parki technologiczne, obiekty związane z energią odnawialną oraz budowę nieruchomości mieszkaniowych na wynajem – podkreślił Zoltán Fekete, prezes GTC. Spółka jest deweloperem i właścicielem nieruchomości komercyjnych w naszym regionie Europy. Na portfel składają się biurowce i centra handlowe.
– Prognozujemy zwroty z tych nowych przedsięwzięć na podobnym lub wyższym poziomie niż z naszej podstawowej działalności. Chcemy, aby nowe przedsięwzięcia obejmowały sektory charakteryzujące się zrównoważonym wzrostem i odpornością na dużą zmienność warunków rynkowych. Mają one także poprawiać wskaźniki ESG naszej firmy – dodał prezes Fekete.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grupa będzie walczyć, by pokazać w całym roku wzrost przychodów podczas gdy produkcja budowlano-montażowa się prawdopodobnie skurczy. Znacznie wolniejsze będzie tempo podpisywania nowych kontraktów. Odbicie spodziewane jest dopiero w 2026 r.
Część budowlana grupy zanotowała poprawę rentowności i zysków. Jednak mocno spadła wartość podpisanych kontraktów.
W końcówce poniedziałkowego handlu do inwestorów dotarły kolejne pozytywne wieści ze spółki.
310 mieszkań w ofercie i 200-300 do wprowadzenia w II półroczu – taki potencjał wpływu na tegoroczną sprzedaż grupy ma przejęt Bouygues. Kurs Develii bije rekordy. Firma spodziewa się ożywienia na rynku mieszkaniowym dopiero po wakacjach.
Rozpisywanie i rozstrzyganie przetargów musi przyspieszyć, a podejście do oceny ofert wykonawców poprawić. Wojna cenowa się zaostrza, sytuacja w branży zaczyna się destabilizować – ostrzega i apeluje Artur Popko, prezes Budimeksu.
Obniżki stóp, rosnące płace – to zjawiska, które powinny nam pomagać w zwiększaniu sprzedaży mieszkań w II półroczu. Ale to przyszły rok przyniesie warunki zauważalnie poprawiające sytuację – mówi Robert Maraszek, wiceprezes Grupy Inpro.