Budimex w walce o obecny i przyszły portfel zamówień

Ten rok upłynie na rozmowach o waloryzacji posiadanych kontraktów oraz pozyskiwaniu nowych zleceń w realiach wyższych kosztów wykonawstwa. Grupa liczy, że podobnie jak w zeszłym roku zbierze około 7 mld zł.

Publikacja: 28.04.2022 21:00

Grupa, na czele której stoi Artur Popko, koncentruje się na budowaniu dróg i linii kolejowych. Na ce

Grupa, na czele której stoi Artur Popko, koncentruje się na budowaniu dróg i linii kolejowych. Na celowniku jest też infrastruktura dla wojska.

Foto: materiały prasowe

Na koniec marca wartość portfela zamówień największego generalnego wykonawcy w Polsce wynosiła 13,2 mld zł, najwięcej w historii, co zabezpieczało przychody w latach 2022–2023 i częściowo 2024 r. Prezes Artur Popko powiedział na konferencji, że w tym roku główne cele to sprawne pozyskiwanie nowych zleceń oraz waloryzacja kosztów w realizowanych kontraktach.

Czas negocjacji

– Jeśli chodzi o prywatnych zamawiających, rozmowy o waloryzacji są oczywiście trudne, ale uważam że szybko dojdziemy do porozumienia. Jednak 90 proc. wartości naszego portfela to publiczni zamawiający – powiedział Artur Popko, prezes Budimeksu. – To głównie GDDKiA i PKP PLK, co z jednej strony jest ułatwieniem, bo możemy rozmawiać z ministrem infrastruktury o problemie strukturalnym, a nie o pojedynczych kontraktach. Z drugiej strony jest trudniej z uwagi na reżim prawa zamówień publicznych. Ale strukturalne porozumienie w skali całej branży, np. w ramach specustawy, jest potrzebne. Bez wsparcia jest zagrożenie, że firmy będą zatrzymywać prace. Nie ma pewności, że do takiego porozumienia dojdzie, ale rozmowy z resortem zmierzają w dobrą stronę. Znacznie gorzej jest w przypadku kontraktów z samorządami i tam perspektywy waloryzacji są gorsze. Tam nie ma jednego sznytu umów, każdą trzeba rozpatrywać osobno, poza tym samorządy nie mają po prostu pieniędzy. Podkreślę jeszcze raz, waloryzacja ma na celu pokryć ponadnormatywny wzrost cen materiałów a nie zwiększać zarobek wykonawców – dodał.

W I kwartale br. Budimex podpisał kontrakty o wartości 1,4 mld zł, ale z drugiej strony odstąpił od zawarcia zdobytych na przełomie lat 2021 i 2022 umów o wartości 3 mld zł – w tym 1,5 mld zł z GDDKiA – po skoku kosztów będącym efektem najazdu Rosji na Ukrainę. Symulacje pokazały, że te zlecenia przyniosłyby znaczące straty.

W całym roku Budimex liczy na pozyskanie zleceń o podobnej wartości, co w 2021 r., czyli około 7 mld zł. Fundamentem mają być dalej zlecenia drogowe i kolejowe: GDDKiA i PKP PLK plany mają ambitne, ale szczególnie w tym drugim przypadku dużo zależy od funduszy unijnych. Firma liczy też na aktywność Polskich Sieci Energetycznych, rozwija też działalność na ościennych rynkach, głównie w Niemczech, Czechach i Słowacji. Budimex liczy też na zlecenia na budowę infrastruktury wojskowej i zlecenia m.in. od NATO – położenie Polski i sytuacja geopolityczna będą temu sprzyjać. Firma będzie też dalej ograniczać ekspozycję na mieszkaniówkę.

GG Parkiet

W I kwartale 2021 r. część budowlana grupy zwiększyła przychody o 22 proc., do 1,44 mld zł, ale zysk operacyjny skurczył się o 14 proc., do 43 mln zł, co oznacza spadek marży z 4,1 do 3 proc. Niższa rentowność to efekt wzrostu kosztów.

Cenne śmieci

Druga noga grupy to usługowy FB Serwis. Spółka zajmuje się głównie zagospodarowywaniem odpadów, a uzupełniająco utrzymaniem dróg i budynków. W I kwartale br. przychody wyniosły 166 mln zł, czyli porównywalnie rok do roku, za to rentowność zmniejszyła się z 13,3 do 8,9 proc., w efekcie zysk operacyjny stopniał o 32 proc., do 11 mln zł. To głównie efekt zmian cen przyjmowania i przetwarzania odpadów komunalnych. W całym 2022 r. FB Serwis spodziewa się rentowności rzędu 11 proc. W dłuższej perspektywie ceny za przetwarzanie odpadów powinny wzrosnąć, bo do Polski przybyli uchodźcy, a instalacji jest mało.

Spółka pracuje też nad przejęciem, którego chce dokonać jeszcze w II kwartale i wziąć na celownik kolejny podmiot przetwarzający odpady. Wcześniej FB Serwis miał apetyt na średnie firmy, ale jest o nie spora konkurencja, a wyceny nie zostawiają dużego pola do wzrostu wartości. Dlatego na radarze są mniejsze podmioty, z przychodami rzędu kilkudziesięciu milionów złotych rocznie, których zakup można negocjować w ramach wyłączności. Cel uzyskania przez FB Serwis 1 mld zł przychodów do 2026 r. pozostaje aktualny, ale priorytetem jest to, by przejęcia pozwalały utrzymywać rentowność rzędu „dużych" kilkunastu procent. Równolegle firma będzie budować własne instalacje.

Budownictwo
Kurs dewelopera ED Invest w górę po wynikach
Budownictwo
Bardzo wysoka fala inwestycji mieszkaniowych
Budownictwo
Robert Chojnacki, prezes REDNET 24: Nie będzie szaleństwa „Na start”
Budownictwo
Zaskakujący skok rezerwacji mieszkań na rynku pierwotnym. Polacy ruszyli na łowy
Budownictwo
Develia obiecuje i oczekuje miliardów
Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują sprzedaż w I kwartale 2024 roku