Pepees przegrywa z Perłą przed sądem rejestrowym

Białostockie sądy stały się areną walk między zarządem spółki a częścią jej akcjonariuszy. Rezultaty ostatnich starć są nie po myśli władz firmy z Łomży

Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował wczoraj o zawieszeniu postępowania rejestrowego dotyczącego przegłosowanych na ostatnim WZA Pepeesu zmian w statucie spółki. Akcjonariusze pod koniec czerwca przegłosowali m.in. wykreślenie możliwości zwoływania WZA w Warszawie i dostosowali statut do nowego brzmienia zapisów kodeksu spółek handlowych, ustalając, że prawo do wprowadzania zmian w porządku obrad walnego zgromadzenia mają m.in. akcjonariusze reprezentujący co najmniej 5 proc. kapitału.

Dlaczego postępowanie rejestrowe zostało wstrzymane? Wniosek w tej sprawie złożył jeden z akcjonariuszy Pepeesu, Perła Browary Lubelskie, który jest zdania, że proponowane zmiany są niezgodne z prawem, oraz że przy ich podjęciu naruszono obowiązujące regulacje. Przypomnijmy – największy akcjonariusz spółki Midston Developments (ma 28,1 proc. akcji Pepeesu) nie został, decyzją zarządu spółki, dopuszczony do wykonywania na WZA prawa głosu z posiadanych akcji. Od ponad roku zarząd stoi na stanowisku, że Midston naruszył obowiązki informacyjne i dlatego utracił prawo głosu.

[srodtytul]Sądowa ofensywa Perły[/srodtytul]

Wniosek Perły do sądu rejestrowego był jednym z wielu, które pełnomocnicy spółki złożyli w ostatnim czasie do białostockich sądów. Przed sądem okręgowym rozpoczęła się na początku sierpnia sprawa o uchylenie części uchwał ostatniego WZA Pepeesu. Perła zaskarżyła m.in. uchwałę zatwierdzającą listę obecności na WZA, na której Midston znalazł się z zerową liczbą głosów.

Oprotestowano również uchwały o zdjęciu z porządku obrad punktów dotyczących wyborów członków rady w głosowaniu grupami. Równocześnie akcjonariusz złożył wnioski o ustanowienie kuratora oraz o sądowe zablokowanie podejmowania decyzji przez władze Pepeesu.

[srodtytul]Pozorny sukces zarządu[/srodtytul]

Zarząd Pepeesu może mówić o sukcesie – wspomniane wnioski zostały odrzucone. Niewykluczone jednak, że to zwycięstwo władz spółki okaże się pyrrusowe. Dlaczego? Sąd w uzasadnieniu swojej decyzji podzielił argumentację Perły w kilku kluczowych kwestiach. Stwierdził m. in., że żaden przepis prawa nie upoważnia organów spółki do stwierdzenia, czy akcjonariusz ma prawo głosować z posiadanych akcji.

Odmawiając zablokowania działań organów spółki dla zabezpieczenia roszczeń Perły, sąd stwierdził, że wskazane zabezpieczenie nie jest właściwe dla tego konkretnego pozwu. Wskazał jednak, że takie zabezpieczenie wydaje się odpowiednie dla spraw, których przedmiotem byłoby rozstrzygnięcie, czy uchwały WZA w sprawie wyboru członków rady są ważne, lub ustalenie, czy mandat członków nadzoru spółki nie wygasł.

[srodtytul]Konflikt szkodzi spółce[/srodtytul]

Kolejne posiedzenie sądu w sprawie uchylenia ważności uchwał ma się odbyć w październiku tego roku. Czy wcześniej Perła skorzysta z podpowiedzi białostockiego sądu i wytoczy Pepeesowi kolejny proces? Nie udało nam się uzyskać komentarza od władz browaru.

Zarząd Pepeesu toczy z akcjonariuszami spółki batalie na wielu frontach. Odmawianie jednemu z udziałowców korzystania z prawa głosu zaowocowało do tej pory sądowym zablokowaniem emisji akcji. Pieniądze pozyskane z ich sprzedaży miały sfinansować kluczowe dla kondycji spółki inwestycje. Czy kolejne porażki sądowe doprowadzą do paraliżu firmy? Nie można tego wykluczyć.