Zwraca uwagę, że istotna część udziałów Mastercooka na rynku polskim jest możliwa do przejęcia z uwagi na fakt, że był on silny w segmencie kuchni wolnostojących, a o tę część rynku konkurenci zabiegają w mniejszym stopniu. – W długim okresie fabryki upadającej grupy mogą jednak zostać przejęte przez innych graczy i wówczas większa konkurencja może sprawić, że Amica odda część przejętych w krótkim okresie udziałów – zaznacza Kędziora.

Tymczasem Amica liczy, że problemy konkurenta przełożą się również na wzrost jej sprzedaży zagranicznej, szczególnie na tych rynkach, gdzie Fagor miał mocną pozycję (m.in. Francja, Hiszpania).

Po trzech kwartałach Amica miała prawie 1,2 mld zł skonsolidowanych przychodów, ponad 56 mln zł zysku operacyjnego oraz 59,7 mln zł zysku netto, przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Od początku roku jej akcje zdrożały już o 108 proc. Czy kurs ma jeszcze potencjał wzrostowy? – Tak, jeśli spółce uda się zrealizować jakieś ciekawe zagraniczne przejęcie – uważają eksperci. Zarząd nie kryje, że przejęcia są tylko kwestią czasu. Pod koniec I kwartału 2014 r. ma zaprezentować strategię dla spółki na najbliższe lata.