– Sprzedaż wschodnich spółek przez Forte należy traktować jako pozytywną informację. Cena nie wydaje się zaskoczeniem, gdyż przybliżoną kwotę sugerował pierwotnie zarząd grupy. W wyniku przeprowadzonej transakcji, spółka odnotuje zysk, ma także zabezpieczone dotychczasowe należności od wschodnich podmiotów – komentuje Bartosz Arenin, analityk Copernicus Securities. Jego zdaniem pozyskane pieniądze będą zapewne reinwestowane czy to w nową bazę produkcyjną, czy też w zwiększenie efektywności już posiadanych fabryk (np. poprzez rozbudowę). – Być może spółka będzie także realizować plan zwiększenia mocy poprzez przejęcia, co wielokrotnie publicznie sugerował zarząd – dodaje Arenin.
Podobnego zdania jest Renata Miś, analityk Domu Maklerskiego AmerBrokers. – Jeżeli fabryki nie spełniały pokładanych w nich nadziei, to ich sprzedaż była dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza że spółka pokaże zysk na transakcji – mówi Miś. – Forte uwolniło gotówkę, dzięki czemu może mocno rozwijać działalność w Polsce. W grę mogą też wchodzić przejęcia – dodaje.
Kupującym fabryki jest turecki Boydak Foreign Trade. To eksportowe ramię holdingu Boydak, do którego należy najpopularniejsza w Turcji marka meblowa – Istikbal.
Maciej Formanowicz, prezes Forte, podkreślał w rozmowie z „Parkietem”, że kierowana przez niego spółka nie wycofuje się ze Wschodu. Wskazywał, że zniesienie ceł na Ukrainie sprawiło, że bardziej opłacalny od produkcji tam będzie eksport z Polski.