Obroty w górę, ale nadal rządzi zagranica

Mimo wakacji lipcowe statystyki pozytywnie zaskoczyły. Karty rozdaje jednak Goldman Sachs.

Publikacja: 02.08.2022 21:00

Obroty w górę, ale nadal rządzi zagranica

Foto: Adobestock

Dla krajowych pośredników lipiec przyniósł dwie informacje: dobrą i złą. Dobra jest taka, że obroty na rynku akcji okazały się naprawdę przyzwoite, a biorąc pod uwagę fakt, że mamy wakacje, można nawet mówić o naprawdę dobrym wyniku. Zła informacja jest natomiast taka, że nadal większość zleceń obsługują zagraniczni brokerzy.

Z danych GPW wynika, że w ubiegłym miesiącu obroty na główny parkiecie wyniosły 20,8 mld zł. Daje to średnią na sesję w wysokości 990,8 mln zł. Wynik ten jest o prawie 18 proc. lepszy od tego, który widzieliśmy w analogicznym okresie rok wcześniej. Oczywiście, ktoś może zauważyć, że z kolei w tym roku gorszy wynik mieliśmy tylko w czerwcu (844 mln zł) i po raz drugi nie udało się przebić poziomu 1 mld zł. Wśród pośredników panowało jednak powszechne przekonanie, że w lipcu nie ma co liczyć na szturm inwestorów. Miesiące wakacyjne charakteryzują się bowiem niższą aktywnością handlujących. Tym razem jednak większa rynkowa zmienność, za którą stały głównie czynniki zewnętrzne (globalna inflacja, podwyżki stóp procentowych i widmo ograniczenia gazu dla Europy) sprawiły, że ostatecznie statystyki lipcowe nie są wcale takie złe, a nawet można je uznać za miłe zaskoczenie. Teraz jednak czas na te gorsze wiadomości, szczególnie dla krajowej branży maklerskiej. W lipcowych statystykach próżno jest szukać rodzimych firm na rynkowym podium, jeśli chodzi o udziały w obrotach. Liderem, po raz kolejny, był Goldman Sachs. Firma obróciła akcjami na kwotę 7,85 mld zł (w obie strony) i zdobyła 18,87 proc. rynku. Drugie miejsce w zestawieniu, co też w ostatnich miesiącach jest standardem, zajął Morgan Stanley z transakcjami na kwotę 4,28 mld zł i udziałem na poziomie 10,28 proc. Małą niespodzianką jest trzecie miejsce na podium. Tym razem padło ono łupem UBS. Firma odpowiadała za transakcje na kwotę 3,83 mld zł, co dało jej 9,2 proc. rynku. Z podium zepchnęła ona BM PKO BP, które w ostatnich miesiącach okupowało trzecią pozycję. Tym razem polski broker musi zadowolić się czwartym miejscem. Pierwszą dziesiątkę uzupełniają: BofA Securities, Santander BM, JPMorgan, BM Pekao, DM Banku Handlowego oraz BM mBanku.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Biura maklerskie
Korektę rynkową można uznać już za zakończoną?
Biura maklerskie
Czy maklerzy już na dobre zakotwiczyli w strukturach banków?
Biura maklerskie
Nowe, maklerskie posiłki
Biura maklerskie
Polskim brokerom marzą się kryptowaluty. Doczekają się przyzwolenia od nadzorcy?
Biura maklerskie
Rafał Sadoch, BM mBanku: Fundamenty hossy na rynku akcji nadal są zdrowe
Biura maklerskie
Jarosław Fuchs, wiceprezes Pekao: Wierzę w lepsze czasy dla polskiego rynku kapitałowego