Dla banków I kwartał będzie jednak słaby

Zmiana sposobu wpłacania składek na Bankowy Fundusz Gwarancyjny i niższe zyski z obligacji przyczyną gorszego wyniku niż przed rokiem.

Publikacja: 07.04.2017 08:13

Dla banków I kwartał będzie jednak słaby

Foto: 123RF

Po dwóch miesiącach zysk netto sektora bankowego wyniósł 1,66 mld zł, czyli o 16 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Zadecydował o tym przede wszystkim wzrost kosztów, bo główne linie biznesowe kredytodawców poprawiają się w dobrym tempie.

Kumulacja kosztów

GG Parkiet

Za pogorszenie wyniku odpowiada wzrost kosztów działania o ponad 13 proc., do 5,6 mld zł, głównie napędzany większymi wydatkami ogólnego zarządu (w lutym były już stabilne, ale w styczniu urosły aż o 70 proc.), a nie kosztami pracowniczymi. Wzrost kosztów ogólnego zarządu to efekt podatku bankowego (w styczniu 2016 r. nie był jeszcze płacony, a w styczniu bieżącego roku wyniósł w skali sektora około 300 mln zł), ale także innej formuły płacenia składek na Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

W I kwartale banki zaliczą w całości koszt 1,18 mld zł składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków, będący częścią składki na BFG (pozostałą częścią jest warta 0,92 mld zł składka na fundusz gwarancyjny banków). To odmienna sytuacja niż rok temu, kiedy łączna kwota składek na BFG była podobna i wynosiła nieco ponad 2 mld zł, ale była dzielona równo na cztery części po nieco ponad 500 mln zł kwartalnie. – Zatem w I kwartale tego roku koszty związane z BFG mogą być o około 700 mln zł wyższe niż rok temu – mówi Michał Konarski, analityk DM mBanku.

Zwraca uwagę, że tegoroczny wynik netto w I kwartale może być słabszy jeszcze z innego powodu. – Rok temu banki księgowały jednorazowe zyski z obligacji, co w tym roku pewnie się już nie powtórzy – dodaje Konarski.

Podstawowe linie biznesowe sektora wyglądają po dwóch miesiącach całkiem nieźle. Wynik odsetkowy, stanowiący dwie trzecie dochodów banków, urósł o 10 proc. rok do roku, do 6,6 mld zł (dzięki jednoczesnemu wzrostowi przychodów i spadkowi kosztów finansowania). Lepszy o 4,1 proc. (wyniósł 2,1 mld zł) jest także wynik z opłat i prowizji. To zwiastun odwrócenia negatywnego dla banków trendu, bo wynik ten od początku 2012 r. systematycznie spadał.

Negatywną informacją jest za to wzrost o 19 proc., do 1,1 mld zł, salda odpisów. Jednak zdaniem analityków wzrost ten może być przejściowy, a dobra sytuacja makroekonomiczna – niezły wzrost gospodarczy, niskie bezrobocie, wzrost płac – powinna pozwolić na utrzymanie kosztów ryzyka w kolejnych miesiącach.

Biorąc wszystkie czynniki pod uwagę, w tym oczekiwany wzrost kosztów na BFG także w marcu, wynik sektora w I kwartale prawdopodobnie będzie znacznie słabszy niż 3,2 mld zł zysku netto sprzed roku.

Trudno o poprawę marży

W całym 2016 r. motorem napędowym zysków banków była (obok wzrostu portfela kredytów o 5 proc.) marża odsetkowa netto, która poprawiała się systematycznie przez cały rok i w grudniu wyniosła już 2,53 proc. wobec 2,37 proc. w styczniu. Wzrost możliwy był dzięki obniżeniu kosztów finansowania do 1,35 proc. w 2016 r. z 1,62 proc. w 2015 r. oraz dzięki zwiększeniu marży z przychodów odsetkowych do 4,5 proc. z 4,4 proc. Jednak w tym roku obniżenie kosztów finansowania prawdopodobnie także będzie widoczne, ale w małym stopniu.

– Wskaźnik kredytów do depozytów w sektorze bankowym jest lekko poniżej 100 proc., napływ depozytów jest większy niż tempo udzielania kredytów, więc banki nie muszą ściągać z rynku jeszcze więcej depozytów, zatem klienci nie mają co liczyć na podwyższanie oprocentowania lokat – zaznacza Konarski.

– Na poprawę marży trudno liczyć. Pewny plus może przynieść wzrost rynkowych stóp procentowych – wzrosną zyski z krótkoterminowych obligacji skarbowych, ale to raczej dopiero w II połowie roku i z tych zakupionych niedawno. Poprawa na rynkach finansowych powinna pozytywnie wpłynąć na dochody ze sprzedaży funduszy inwestycyjnych czy działalności maklerskiej. Być może linia rezerw pomoże w tym roku rezultatom – w warunkach poprawy koniunktury poziom rezerw powinien przynajmniej nieznacznie spaść. Banki też spróbują zapewne zainwestować w IT, co mogłoby przynieść pewne oszczędności, ale to raczej w dłuższym terminie – dodaje Marcin Materna, szef działu analiz w Millennium DM.

[email protected]

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny