Na 29 września zostało zwołane nadzwyczajne walne zgromadzenie Banku Pocztowego. W porządku obrad znalazła się uchwala w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego spółki poprzez emisję akcji imiennych zwykłych serii C2. Emisja nie będzie jednak publiczna, zostanie przeprowadzona w ramach subskrypcji prywatnej z pozbawieniem dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji serii C2 w całości.

Bank Pocztowy, jeden z mniejszych kredytodawców w Polsce, ma ambicję, aby szybciej zwiększać wartość portfela kredytowego (5,5 mld zł na koniec marca). Pierwotnie plan zakładał debiut na GPW, było bardzo blisko we wrześniu 2015 r., ale słabe wtedy nastroje wokół sektora bankowego (podatek od aktywów i regulacje frankowe) spowodowały, że inwestorzy byli skłonni płacić za akcje banku wyraźni mniej niż jego wartość księgowa. Od debiutu więc odstąpiono.

Nowy zarząd Banku Pocztowego z prezesem Sławomirem Zawadzkim na czele zapowiadał w lutym, że jesienią opublikuje nową strategię. Pod koniec czerwca zapowiedział, że podstawowym źródłem wzmocnienia kapitałowego w 2017 r. będzie dokapitalizowanie Pocztowego przez dotychczasowych akcjonariuszy w kwocie 90 mln zł w proporcji zgodnej z dotychczasowym akcjonariatem. Obecnie 75 proc. akcji banku ma Poczta Polska, pozostałe 25 proc. jest w rękach PKO BP.

Wtedy informowano też, że w kolejnych latach planowane jest0 dokapitalizowanie banku kwotą rzędu 260 mln zł przez nowych lub obecnych akcjonariuszy oraz emisja instrumentów kapitałowych w wartych do 100 mln zł (obligacje), jak również akumulacja zysku netto wypracowanego w tym czasie. Obecnie kapitały własne Pocztowego to 520 mln zł.

Kilkanaście dni temu bank przyjął program emisji obligacji o wartości do 500 mln zł. Mają być emitowane w kilku seriach jako obligacje podporządkowane lub niepodporządkowane. Rozważana jest publiczna oferta (wskazująca, że może być także kierowana do drobnych inwestorów). W maju 2016 r. bank wyszedł na rynek z ofertą publiczną papierów podporządkowanych o wartości 50 mln zł, które cieszyły się dużym powodzeniem wśród inwestorów indywidualnych