Tydzień na rynkach: Banki centralne i gospodarka

Ostatnie dni stoją pod znakiem ważenia przez inwestorów decyzji i zapowiedzi władz monetarnych oraz perspektyw głównych gospodarek świata. Optymizm nieco przygasł, ale dobra passa na rynkach ma się dobrze.

Publikacja: 07.07.2023 21:00

Kolejny tydzień nurkuje indeks giełdy moskiewskiej, tym razem tracąc nieco ponad 2,5 proc., po sięga

Kolejny tydzień nurkuje indeks giełdy moskiewskiej, tym razem tracąc nieco ponad 2,5 proc., po sięgającym 5,5 proc. tąpnięciu z poprzedniego tygodnia. Fot. bloomberg

Foto: Andrey Rudakov

Niewielkie zniżki giełdowych indeksów na głównych parkietów nie budzą większego niepokoju. Korekta wcześniejszych dynamicznych zwyżek nie jest niczym nadzwyczajnym i z jej pojawienia się nie należy wyciągać daleko idących wniosków.

Pachnie korektą, ale nie zmianą trendu

Mimo licznych zagrożeń i obaw, I półrocze okazało się bardzo korzystne dla posiadaczy akcji i nic nie wskazuje na to, że drugie miałoby być gorsze. Od stycznia S&P 500 poszedł w górę o ponad 17,5 proc. Z „formalnego” punktu widzenia o ogłoszeniu hossy wciąż nie można mówić, ale perspektywy są optymistyczne. S&P 500 do środy zniżkował o niespełna 0,1 proc., Dow Jones – o prawie 3,5 proc., a Nasdaq Composite symbolicznie szedł w górę o kilka setnych procent. Techniczny opór w okolicach 14 000 punktów ma swoje znaczenie, ale nie wydaje się być poziomem nie do zdobycia przez byki. Od dołka z października ubiegłego roku indeks firm technologicznych zyskał prawie 37 proc. Mimo licznych wątpliwości, co do kondycji czołowych przedstawicieli tej branży, na inwestorów pozytywnie działa wizja świetlanej przyszłości stojąca przed sztuczną inteligencją.

W fazie głębszej spadkowej korekty znajdują się główne europejskie indeksy. Do czwartkowego poranka DAX zniżkował o nieco ponad 2 proc. Od kwietnia wskaźnik ten porusza się w trendzie bocznym, a od kilku tygodni widoczna jest podwyższona zmienność. O prawie 2,5 proc. w dół szedł paryski CAC 40, a londyński FTSE 250 zniżkował o ponad 1 proc. Mimo trwającej od trzech tygodni tendencji umacniania się dolara, nie najgorzej radzi sobie indeks rynków wschodzących. Do środy MSCI Emerging Markets zwyżkował o 0,5 proc. Euforii w tym segmencie rynku nie ma, ale jest wyraźne odrabianie tąpnięcia z końca czerwca i szansa na powrót do trendu wzrostowego, rozpoczętego na początku czerwca. Co ciekawe, ma się on dobrze mimo słabych osiągnięć głównych parkietów azjatyckich. Indeks giełdy w Szanghaju rósł do czwartku o zaledwie 0,1 proc., ale w Hongkongu spadek sięgał 2 proc.

Zmienne nastroje panowały na parkietach naszego regionu. Indeks giełdy tureckiej zwyżkował o 7,5 proc. Sukcesy na wojennym froncie skutkowały sięgającym 3,5 proc. wzrostem na parkiecie w Ukrainie. O ponad 3,5 proc., a momentami silniej, szedł w górę indeks w Rydze. Kolejny tydzień nurkuje indeks giełdy moskiewskiej, tym razem tracąc nieco ponad 2,5 proc., po sięgającym 5,5 proc. tąpnięciu z poprzedniego tygodnia.

Pogłębienie korekty na GPW

Mocne spadki, które należy uznać jak korekcyjne, zagościły w ostatnich dniach na warszawskim parkiecie. Do czwartkowego poranka WIG20 tracił niemal 2,5 proc., testując poziom 2010 punktów. Korekcyjne nastroje utrzymują się już od czterech tygodni, ale nie robią na rynku większego spustoszenia, ani nie pogarszają zbytnio nastrojów. Indeks szerokiego rynku zniżkował o nieco ponad 1,5 proc. Niewielką, sięgającą niespełna 0,2 proc. zniżkę zaliczył indeks średnich firm, który w poprzednim tygodniu zyskał 2,3 proc. sWIG80 zniżkował w ostatnich dniach o ponad 0,6 proc., ale wciąż utrzymuje się w trwającym od końca maja trendzie bocznym.

W gronie blue chips po byczej stronie dominowały akcje Kęt, zwyżkujące o nieco ponad 5,5 proc. I na tym byczych sukcesów koniec. Niedźwiedzie zdominowały rynek papierów LPP, spychając je o ponad 6,5 proc. w dół. Ponad 7,5 proc. traciły akcje CD Projekt. Trzeci tydzień z rzędu zniżkowały walory PZU, tym razem taniejące o ponad 4 proc. Imponujący, trwający od marca rajd kończy się trzytygodniową korektą. Korekta dotknęła też walorów Pekao, które jednak wciąż trzymają się w trendzie bocznym. W podobnej sytuacji znajduje się WIG-banki, tracący nieco ponad 1,5 proc. O nieco ponad 1,5 proc zniżkują akcje KGHM, kontynuując trend boczny i testując poziom wsparcia w okolicach 110 zł.

Na wykresach surowców spokój

Po prawie 4-proc. skoku sprzed dwóch tygodni, stabilizuje się wartość wskaźnika CRB Indeks, zwyżkuje o zaledwie 0,3 proc. Skala korekty wciąż pozostaje niewielka, co może świadczyć o sile rynku, który jednak od czerwca 2022 roku pozostaje w lekkiej tendencji spadkowej. Surowcowy indeks jest na poziomie o nieco ponad 15 proc. niższym niż rok wcześniej. Ostatnie dni przyniosły jednak spore zróżnicowanie sytuacji, w zależności od grup towarów. Po niedawnej hossie na europejskim rynku gazu ziemnego zagościła korekta. W holenderskim hubie surowiec taniał o ponad 7 proc., ale na giełdzie w Wielkiej Brytanii jedynie o 1,5 proc. W ostatnich tygodniach obserwuje się nadal podwyższoną zmienność notowań. Większe, przekraczające 5 proc. spadki cen miały miejsce na amerykańskim rynku NYMEX. Drugi tydzień z rzędu drożeje ropa naftowa. Cena amerykańskiej WTI do środy zwyżkowała o 2 proc., przekraczając nieznacznie 72 dolarów za baryłkę. W poprzednich tygodniach momentami schodziła jednak nawet poniżej 67,5 dolara. W ostatnich dniach niedźwiedziom sił starczyło jedynie na próbę zepchnięcia cen w okolice 70 dolarów. Notowania europejskiej Brent szły w górę także o prawie 1 proc., do prawie 77 dolarów za baryłkę. Mimo chwilowych silnych wahań w obu przypadkach można mówić o utrzymującym się od maja trendzie bocznym. Niewielkie zmiany miały miejsce na rynku węgla. W Rotterdamie drożał on o nieco ponad 1 proc., ale po przekraczającym 20 proc. skoku z I połowy czerwca, wciąż utrzymuje się lekka tendencja wzrostowa.

Na rynku metali przeważały spadki. Kontrakty terminowe na miedź zniżkowały o niespełna 1 proc., kontynuując trwający od trzech lekki trend spadkowy. Ruch ten na razie wciąż trzeba traktować jako korektę wcześniejszej zwyżki oraz nadziei inwestorów związanej z luzowaniem polityki pieniężnej w Chinach. Nieznacznie w górę szły ceny rudy żelaza oraz różnych gatunków stali, aluminium zaś taniało o prawie 2 proc. Sięgająca 1 proc. wzrostowa korekta miała miejsce na rynku platyny, po sporych spadkach z poprzednich tygodni. Silne zniżki cen palladu trwają już jednak od marca ubiegłego roku, a przecena sięga już ponad 60 proc. W tym czasie cena platyny poszła w dół „jedynie” o około 30 proc. Słabnący wciąż dolar przestał pomagać notowaniom złota, które szły do środy w dół o kilka dziesiątych proc., do nieco ponad 1924 dolarów za uncję, „poprawiając” lokalny dołek z końca maja. Wyraźna tendencja spadkowa trwa tu już od początku maja. Notowania srebra zniżkowały aż o ponad 6 proc.

Zróżnicowana była także sytuacja na rynku towarów rolnych. O prawie 6 proc. w górę szły notowania pszenicy, a soja taniała o ponad 6 proc. Z kolei cena kukurydzy zniżkowała o symbolicznie kilka dziesiątych procent. O ponad 1,5 proc. taniała kawa.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?