Tydzień na giełdach. Spadkowej korekty ciąg dalszy

Ostatnie dni przyniosły na giełdach kontynuację krótkoterminowej tendencji spadkowej. O pogorszenie nastrojów powszechnie „obwinia” się jastrzębie wystąpienie szefa Fed przed Kongresem, w którym jednoznacznie sugerował dalszą walkę z inflacją.

Publikacja: 10.03.2023 21:00

Coraz więcej sygnałów sugeruje, że warszawski parkiet kończy łagodną korektę spadkową i stara się wr

Coraz więcej sygnałów sugeruje, że warszawski parkiet kończy łagodną korektę spadkową i stara się wrócić do tendencji zwyżkowej.

Foto: Fot. M.Stelmach/materiały prasowe

Powell popsuł nastroje

Gdy pojawiły się szanse na zakończenie trwającej na większości parkietów od kilku tygodni spadkowej korekty, na kongresową mównicę wszedł ze swym sprawozdaniem szef Fed i zakomunikował dość jednoznacznie determinację tego gremium w kwestii walki z inflacją, która wciąż niechętnie ustępuje pola. Nie tylko zresztą w Stanach Zjednoczonych, gdzie już rysowała się perspektywa stopniowej dezinflacji, ale też na naszym kontynencie, a szczególnie w Niemczech, gdzie nie widać tendencji osłabienia dynamiki wzrostu cen. Pierwsza reakcja Wall Street na wystąpienie Jerome’a Powella była dość nerwowa, ale nieprzesadnie. W efekcie do środy, co ciekawe, najmocniej ucierpiał Dow Jones, zniżkując o 1,8 proc., a bardziej z reguły wrażliwy na posunięcia polityki monetarnej Nasdaq Composite tracił 1 proc. S&P 500 spadał o 1,3 proc. Podobny jest układ sił w średnim terminie. Od początku roku średnia przemysłowa traci 1 proc. S&P 500 zwyżkuje o 4 proc., a indeks firm technologicznych idzie w górę o 10,5 proc.

Na głównych parkietach naszego kontynentu sytuacja nadal wygląda bardziej optymistycznie, mimo zdawałoby się, większych problemów zarówno z koniunkturą gospodarczą, jak i sytuacją geopolityczną. Do środy DAX szedł w górę o 0,3 proc., a FTSE 250 i CAC40 zniżkowały po 0,3–0,4 proc. Ten ostatni zachowuje się wręcz rewelacyjne, bijąc historyczne rekordy, choć przecież Francja gospodarczą potęgą w ostatnim czasie nie jest. W szerszej perspektywie już tak dobrze nie jest. Stoxx Europe 600 do środy zniżkował o 0,9 proc., a do rekordów sporo mu brakuje. Rynki wschodzące, choć nie wszystkie i w niejednakowym stopniu, negatywnie odczuły sygnały płynące z Fed i idące za nimi umocnienie się dolara. Do środy MSCI Emerging Markets tracił 1,6 proc., niwelując połowę zwyżki z poprzedniego tygodnia. Słabo radziły sobie główne parkiety azjatyckie oraz spora część przedstawicieli naszego regionu. Indeks w Hongkongu zniżkował o ponad 3 proc., a w Szanghaju spadek przekroczył 1,5 proc. U nas na plusie były indeksy w Ukrainie, Rosji, Bułgarii i Turcji, ale pozostałe kończyły tydzień spadkami.

GPW wraca do trendu

Coraz więcej sygnałów sugeruje, że warszawski parkiet kończy łagodną korektę spadkową i stara się wrócić do trwającej od października ubiegłego roku tendencji zwyżkowej. W tym procesie w ostatnich dniach przodują indeksy średnich i małych spółek. WIG20 do środy rósł o zaledwie 1 proc. Wzrostowy impet z poprzedniego tygodnia przyhamowany o niemal połowę między innymi wskutek osłabienia polskiej waluty, choć akurat WIG20 przeliczony na dolary zwyżkował o 1,4 proc., w przeważającej mierze to zasługa poniedziałkowego skoku o prawie 3 proc., czyli w czasie gdy dolar jeszcze nie zyskiwał na wartości. Wskaźnik blue chips próbuje zbliżyć się do 1900 pkt, czyli do poziomu najwyższego z początku lutego. Do środy najbardziej pozytywnie wyróżniał się mWIG40, zwyżkując o 3,3 proc. Od początku roku rośnie o prawie 11 proc., ustępując jedynie indeksowi najmniejszych spółek, który w ostatnich dniach zwyżkował o 1,7 proc., a od początku roku zyskuje 15 proc., a więc prawie czterokrotnie więcej niż WIG20.

W gronie największych firm przeważały byki, a najlepiej radziły sobie w przypadku akcji Dino, które do środy zwyżkowały o prawie 5,5 proc., osiągając poziom najwyższy w historii. Na dobrej drodze do analogicznego osiągnięcia są papiery Kruka, które drożały do środy o 4,4, proc. Od prawie dwóch tygodni spadkową tendencję próbują odwrócić walory Cyfrowego Polsatu. Tendencja ta w krótkoterminowym horyzoncie trwa od końca stycznia, ale patrząc z dłuższej perspektywy, od października 2021 r. W tym czasie straciły niemal połowę wartości. Do środy rosły o 3,75 proc. Straty, choć nieco mniejsze, próbują odrabiać papiery Pekao SA, zwyżkujące o 2,7 proc., oraz niewiele mu ustępujące akcje Santandera. Sięgającą od czerwca ubiegłego roku prawie 50-proc. stratę mają do odrobienia walory PGE, ale na razie podskoczyły o 2,5 proc. Pogarszająca się sytuacja na rynkach surowcowych sprawiła, że do środy akcje KGHM zniżkowały o 3,75 proc., a spadkowa tendencja w ich przypadku utrzymuje się niemal od pierwszych dni roku.

Choć mWIG40 pozytywnie się wyróżniał, to jednak sytuacja poszczególnych średnich firm była zróżnicowana. Po byczej stronie wyróżniały się drożejące do środy o ponad 18 proc. akcje Benefit Systems, pokonując poziom 1000 zł i tym samym lokalny szczyt z maja 2021 r. Zwyżka od początku roku sięga 35 proc., a od czerwca ubiegłego roku – ponad 50 proc. Skok z ostatnich dni to efekt publikacji lepszych od oczekiwań szacunkowych wyników za czwarty kwartał ubiegłego roku. O ponad 13 proc. w górę szły papiery PKP Cargo, do poziomu najwyższego od listopada 2021 r. Powodem były również dobre szacunkowe wyniki finansowe za ubiegły rok, które okazały się niemal czterokrotnie wyższe od oczekiwań. Historyczny rekord wyrównały zwyżkujące o ponad 10 proc. papiery LiveChat, mimo że w przypadku tej spółki wyniki okazały się nieco gorsze od oczekiwań. Sięgającą od października ubiegłego roku 75-proc. hossę kontynuują akcje Grupy Pracuj, do środy zwyżkując o 7,5 proc. W podobnym czasie (od sierpnia) o dwie trzecie zdrożały akcje Inter Carsu, które – rosnąc do środy o prawie 6 proc. – pobiły kolejny historyczny rekord. Na rekordowym poziomie znajdują się także walory Auto Partnera, drożejące w ostatnich dniach o prawie 4,5 proc. Rekordy bije też WIG-motoryzacja, który jest sektorowym liderem już drugi tydzień z rzędu. Patrząc na sytuację na rynku kredytowym i mieszkaniowym, pewnym zaskoczeniem może być silna pozycja WIG-budownictwo – po zwyżce o niemal 3 proc. zbliżył się do historycznego maksimum. Tylko trochę gorzej radzi sobie WIG-nieruchomości zarówno w krótkim, jak i dłuższym horyzoncie. W przypadku WIG-budownictwo duża jest zasługa akcji Budimeksu.

Silny dolar i słabe Chiny nie służą surowcom

Dwa główne czynniki, które w ostatnim czasie miały największy wpływ na sytuację na rynkach towarowych, to umocnienie się amerykańskiej waluty oraz kiepskie prognozy dla chińskiej gospodarki. Dollar Indeks mocno poszedł w górę już pod koniec lutego, a jastrzębie wystąpienie Jerome’a Powella w Kongresie jeszcze tę tendencję pogłębiło. Choć do środy jej dynamika była już znacznie słabsza, to jednak „postęp” jest wyraźny i dolar jest najmocniejszy od grudnia ubiegłego roku. CRB Index zareagował na to dość nerwowo, zniżkując w ostatnim tygodniu lutego o prawie 3 proc. Na początku mijającego tygodnia podjął próbę odreagowania przeceny, ale spaliła ona na panewce i spadek został lekko pogłębiony. Nastrojów na rynkach surowcowych zdecydowanie nie poprawiają też niezbyt optymistyczne dane i prognozy dla gospodarki chińskiej. Władze tego kraju, głównego importera wielu towarów, obniżyły tegoroczną prognozę wzrostu PKB z 5,5 do 5 proc. W 2022 r. chińska gospodarka wzrosła o zaledwie 3 proc., głównie wskutek walki z pandemią koronawirusa, prowadzonej drastycznymi metodami, odbijającymi się negatywnie zarówno na firmach, jak i na konsumentach. Niewielkim pocieszeniem jest wzrost wskaźników PMI, bowiem sprzedaż detaliczna słabnie, podobnie jak światowe zapotrzebowanie na chińskie wyroby. Ponadto jastrzębi ton Fed powoduje wzrost obaw dotyczących gospodarki globalnej.

Nic dziwnego, że w takich warunkach ceny większości surowców zniżkują. Do środy kontrakty terminowe na miedź szły co prawda w dół tylko o kilka dziesiątych procent, ale spadały też poniżej 400 centów za funt, a od lokalnego szczytu ze stycznia są tańsze o 7 proc. Silną spadkową tendencję kontynuują także ceny aluminium, zniżkujące do środy o niemal 2 proc., a od końca stycznia o ponad 11 proc. Mocno tanieją też pallad i platyna, po 3,5–4,5 proc., a trwająca od połowy stycznia bessa może robić wrażenie. Spadki przekraczają w przypadku platyny 15 proc., a pallad tanieje od 12 miesięcy o 23 proc. Mocny dolar i jastrzębi Fed nie dają szans bykom działającym na rynku złota i srebra. Po krótkim wzrostowym odreagowaniu, do środy złoto taniało o 1,7 proc., ponownie niebezpiecznie zbliżając się w okolice 1800 dol. za uncję. Cena srebra szła w dół o ponad 5 proc. Indeks Bloomberg Metals tracił do środy ponad 2 proc., a analogiczny wskaźnik surowców przemysłowych niemal 3 proc.

Nie lepiej z punktu widzenia grających na zwyżkę, choć lepiej w kontekście wytęsknionej dezinflacji, wyglądała sytuacja na rynku surowców energetycznych. Bloomberg Energy zniżkował o ponad 2 proc. Amerykańska ropa WTI taniała do środy o ponad 3,5 proc., do poniżej 77 dol. za baryłkę. Od prawie czterech miesięcy mamy tu do czynienia z trendem bocznym, charakteryzującym się jednak dużymi krótkoterminowymi wahaniami. Europejska Brent zniżkowała o 4 proc., schodząc w okolice 82 dol. Notowania gazu ziemnego w Europie zniżkowały od 3,5 do niemal 4 proc., a w Stanach Zjednoczonych o ponad 15 proc., choć tu trzeba mieć w pamięci sięgające 12–18 proc. zwyżki z poprzednich dwóch tygodni. O niemal 7 proc. taniał węgiel w Rotterdamie, ale to niewiele w kontekście przekraczającego 19,5 proc. tąpnięcia z poprzedniego tygodnia. Cena jest najniższa od początku ubiegłego roku. Od szczytu z połowy marca 2022 r. zniżkuje o 75 proc.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?