Które banki będą najbardziej hojne, płacąc dywidendy?

Jak przyznają analitycy, banki mają cały czas sporą nadwyżkę kapitałową. Duża jej część jest wyodrębniona jako kapitał niepodzielony i miał on być w zamierzeniu wypłacony jako ekstradywidenda.

Publikacja: 01.05.2022 18:00

Wśród pożyczkodawców z GPW hojnie wynagrodzeni zostaną akcjonariusze Citi Handlowego. Bank przekaże

Wśród pożyczkodawców z GPW hojnie wynagrodzeni zostaną akcjonariusze Citi Handlowego. Bank przekaże prawie cały zysk za 2021 r. na wypłatę dywidendy.

Foto: Shutterstock

Ubiegły rok dla banków z GPW był udany pod względem wyników. To pozwala pożyczkodawcom podzielić się wypracowanym zyskiem z akcjonariuszami. Zdaniem niektórych analityków propozycje nie są jednak nadmiernie hojne.

2,3 mld zł od PKO BP

W ubiegłym roku polski sektor bankowy wypracował 8,85 mld zł zysku netto. Rok wcześniej sektor bankowy osiągnął z kolei stratę. W efekcie wielu inwestorów liczyło na to, że z zysków za 2021 r. oraz poprzednich lat zostaną wypłacone lukratywne dywidendy.

– Banki mają cały czas sporą nadwyżkę kapitałową. Duża jej część jest wyodrębniona jako kapitał niepodzielony i miał on być w zamierzeniu wypłacony jako ekstradywidenda. Wydaje się więc, że propozycje wypłat dywidend banków komercyjnych nie są nadmiernie hojnie. Warto też pamiętać o wymogach regulacyjnych i o tym, co dzieje się w gospodarce. Wiemy już, że gospodarka będzie spowalniać i KNF bierze to pod uwagę, dlatego będzie utrzymywała swoje wymogi dotyczące wypłat. Regulator będzie też zachęcał banki do konwersji kredytów frankowych w ramach programów ugodowych – przyznaje Michał Konarski, analityk BM mBanku.

Dodaje, że kiedy pojawiły się propozycje wypłat KNF to nie do końca była to niespodzianka. – Największym zaskoczeniem było prawdopodobnie PZU, gdzie narracja, w której ubezpieczyciele mogą wypłacić 50 proc. zysków z 2020 r. i 50 proc. z 2021 r. była negatywnym zaskoczeniem – mówi analityk BM mBanku.

GG Parkiet

12 maja akcjonariusze PKO BP pochylą się nad strumieniem gotówki, który trafi do inwestorów. Zgodnie z propozycją zarządu na dywidendę trafić ma łącznie 2,287 mld zł, stanowiących 49,77 proc. zysku netto za 2021 r. Proponowana wysokość dywidendy na akcję wynosi 1,83 zł. Przy obecnym kursie daje to ok. 5,4-proc. stopę. Proponowanym dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 4 sierpnia, a dniem jej wypłaty 23 sierpnia 2022 r. Pozostałą część zysku w kwocie prawie 2,31 mld zł zarząd PKO BP proponuje pozostawić niepodzieloną.

Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM, zwracał niedawno w „Parkiet TV" uwagę na to, że w bankach jest cały czas duża pula zysków niepodzielonych z lat poprzednich.

– Sam PKO BP ma 5,5 mld zł. Dlatego jest jeszcze potencjalna pula kapitału odłożona do jednorazowej wypłaty. Są więc możliwe scenariusze, w których polskie banki zrobią podobnie jak część europejskich i te zyski niepodzielone z 2019 i 2020 r. wypłacą – mówił Stolarski.

Jednak dywidenda nie będzie jedyną nagrodą dla akcjonariuszy PKO BP. Na walnym zgromadzeniu PKO BP zapadnie także decyzja w sprawie upoważnienia zarządu do nabywania do 125 mln akcji własnych, stanowiących do 10 proc. kapitału zakładowego, w celu ich umorzenia. Akcjonariusze zdecydować mają o utworzeniu kapitału rezerwowego w wysokości 6,5 mld zł z przeznaczeniem na rozliczenie nabycia akcji własnych wraz z kosztami ich nabycia.

Upoważnienie zarządu banku do nabywania akcji własnych udzielone ma być na okres dwóch lat, licząc od dnia wejścia w życie uchwały, nie dłużej jednak niż do chwili wyczerpania środków przeznaczonych na ten cel.

Nabycie akcji może następować za cenę nie wyższą niż 150 proc. wartości księgowej (w zł) na jedną akcję własną, wskazaną w ostatnim opublikowanym przed dniem nabycia akcji własnych śródrocznym albo rocznym sprawozdaniu finansowym.

Kto sypnie groszem?

Hojną dywidendą planuje podzielić się Citi Handlowy. Zarząd rekomenduje wypłatę dywidendy za 2021 r. w wysokości 5,47 zł na akcję, czyli na ten cel chce przeznaczyć 714,7 mln zł. To blisko cały zysk, jaki bank wypracował w ubiegłym roku. Pozostała część zysku netto, 1,26 mln zł, ma zostać przeznaczona na kapitał rezerwowy. Przy obecnym kursie dywidenda Citi Handlowego ma stopę około 9,4 proc.

W przypadku Banku Pekao część inwestorów liczyła, że dywidenda będzie hojniejsza. Bank Pekao ma bowiem zdolność do wypłaty do 75 proc. zysku na dywidendę, jednak ze względu na rynkową niepewność rekomenduje dywidendę na poziomie około 50 proc. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku spółka wypracowała 2,175 mld zł zysku, więc bank chce przeznaczyć na dywidendę 1,128 mld zł, co dawałoby 4,3 zł dywidendy na akcję. W efekcie stopa dywidendy wynosi przy obecnym kursie około 4,4 proc.

Zatwierdzoną wypłatę dywidendy mają już akcjonariusze ING BSK. Walne zgromadzenie zdecydowało, że łącznie na dywidendę trafi 689,5 mln zł, co stanowi 30 proc. jednostkowego zysku netto banku za zeszły rok. Daje to 5,3 zł na akcję, co oznacza stopę dywidendy 2,7 proc. Dzień dywidendy ustalono na 15 kwietnia, a jej wypłata nastąpi 4 maja.

Również akcjonariusze Santander Banku Polska zdecydowali o wypłacie dywidendy w wysokości 2,68 zł na akcję, co daje około 1-proc. stopę dywidendy. Dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 25 maja, a wypłata ma nastąpić 1 czerwca 2022 r. Przypomnijmy również, że pod koniec ubiegłego roku Santander Bank Polska wypłacił akcjonariuszom zaliczkę na poczet dywidendy 2,16 zł na akcję.

mBank nie wypłaci dywidendy w tym roku i z powodu niepewności związanej z wojną w Ukrainie nie zakłada wypłaty dywidendy za 2022 r., ale podtrzymuje jednocześnie długoterminową strategię przewidującą wypłatę dywidendy w kolejnych latach na poziomie 50 proc. zysku netto. Dywidendy nie otrzymają także akcjonariusze Banku Millennium. Z projektów uchwał na walne zgromadzenie Alior Banku również wynika, że w planach nie ma wypłaty dywidendy.

Dywidendy w 2023 r.

Wzrost stóp procentowych napędzi wyniki banków w tym roku. Widać to już po I kwartale. Banki, które opublikowały raporty, wskazują na skokową poprawę wyniku z odsetek. Jeszcze niedawno analitycy liczyli, że zyski sektora sięgną w tym roku ponad 20 mld zł, a najwięksi optymiści liczyli na ponad 25 mld zł. Jednak ogłoszony w poniedziałek przez premiera plan pomocy kredytobiorcom będzie wiązał się z kilkoma miliardami złotych kosztów dla sektora w tym roku. Mimo to wyniki banków i tak znacząco wzrosną w 2022 r. Jak wpłynie to na dywidendy w przyszłym roku?

– Perspektywa wypłat dywidend w 2023 r. będzie zależała od tego, jak finalnie zakończy się bieżący rok. Banki prawdopodobnie będą musiały dopłacić 1,4 mld zł do Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Nie jest to może duże obciążenie, ale jest. Do tego dochodzi IPS (System Ochrony Instytucjonalnej), o ile to miał na myśli premier. Wszystko będzie wpływało na wyniki sektora. Nie zakładam jednak, żeby regulator jakoś znacząco zmienił swoje kryteria wypłat dywidend. Widać też, że banki nie spodziewają się dużych zmian, jeśli chodzi o te kryteria. Przykładem jest PKO BP, który chciałby prze­prowadzić program skupu akcji – przyznaje Michał Konarski, analityk BM mBanku. Dodaje, że dywidendy na akcję powinny się zwiększyć w 2023 r. ze względu na wzrost wyników, ale nie z powodu zmian w kryteriach KNF.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty