Warszawski parkiet w tym roku stał się bardziej przyjazny dla spółek chcących przeprowadzić niewielkie oferty akcji (o wartości do 50 mln zł). W porównaniu z 2009 r. spadły też przeciętne koszty (stosunek kosztów oferty do jej wartości) ofert o wartości ponad 250 mln zł – wynika z szacunków „Parkietu”.
Zestawienie przygotowaliśmy w oparciu o informacje zawarte w podsumowaniach pierwszych ofert publicznych (IPO), a w razie braku takich podsumowań – na podstawie prognoz zamieszczonych w prospektach. Do oszacowania przeciętnego kosztu emisji zastosowaliśmy medianę, czyli wartość środkową.
Zwykła średnia mogłaby dać zafałszowany obraz rzeczywistości w związku z tym, że w minionych latach zdarzały się niewielkie emisje ze znacznym udziałem kosztów. Spadek kosztów widoczny jest również, jeśli przyjrzymy się poszczególnym ofertom. W tym roku tylko w jednym przypadku ich udział przekroczył 10 proc. (DSS „zapłaciły” za emisję 21 proc.). W 2009 r. było aż pięć takich ofert.
[srodtytul]Powrót do normalności[/srodtytul]
Z naszych szacunków wynika, że przeciętny koszt przeprowadzenia oferty o wartości do 50 mln zł w 2009 r. spadł aż o 4,2 pkt proc., do 7,7 proc. Największe oferty potaniały zaś o 0,6 pkt proc. (do 0,6 proc.). – W przypadku najmniejszych IPO spadek średniego poziomu kosztów na warszawskiej GPW w roku 2010 w stosunku do poprzedniego roku jest w rzeczywistości powrotem do poziomu obserwowanego w poprzednich latach, oscylującego w granicach 6–10 proc. – komentuje Bartosz Margol, starszy konsultant w dziale rynków kapitałowych PricewaterhouseCoopers.