Bankowy Fundusz Gwarancyjny prowadzi analizy dotyczące zmiany struktury zaangażowania kapitałowego w należące do niego banki pomostowe – dowiedział się nieoficjalnie „Parkiet".
Zmiana podejścia
BFG utworzył swój pierwszy bank pomostowy wiosną ubiegłego roku m.in. w odpowiedzi na postulaty sektora bankowego. Banki pomostowe są jednym z narzędzi przymusowej restrukturyzacji banków chylących się ku upadkowi. Pierwszą taką instytucją był Bank Nowy BFG o kapitale 100 mln zł, który w styczniu tego roku został wykorzystany w pierwszym w Polsce procesie przymusowej restrukturyzacji. Proces dotyczył PBS Sanok, którego pozostałości BFG próbuje teraz sprzedać (ma na to czas do stycznia 2022 r.).
Analizowane przez BFG zmiany mają dotyczyć głównie jego dwóch pozostałych i znacznie większych pod względem kapitału banków pomostowych. Chodzi o Pierwszy Bank BFG oraz Drugi Bank BFG, które dysponują kapitałem w wysokości odpowiednio 1,1 mld zł i 1,7 mld zł. – Na pewno nie będziemy powoływać nowych banków tego typu. Myślimy raczej o obniżeniu zaangażowania kapitałowego przy utrzymaniu zdolności do szybkiego działania w razie potrzeby. Analizujemy możliwość zmniejszenia zaangażowania kapitałowego w tych bankach tak, aby w razie potrzeby móc je szybko zwiększyć – mówi nasz informator z BFG.
Łącznie 2,8 mld zł kapitałów w dwóch bankach pomostowych jest w pewnym sensie zamrożone. Skąd zmiana podejścia przez BFG? – Przymusowa restrukturyzacja to coś, czego cały czas się uczymy, rozważamy sposoby kalibracji rozwiązań. W Europie było kilka przypadków jej użycia, a do wykorzystania banku pomostowego doszło jeszcze tylko w Portugalii i dotyczyło to Banco Espirito Santo – dodaje nasz rozmówca.