Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.05.2020 05:00 Publikacja: 26.05.2020 05:00
Foto: Bloomberg
To dużo, zważywszy, że eksploatacja ruszyła dopiero w marcu, a cała ubiegłoroczna produkcja surowca grupy w tym kraju wyniosła 440,2 tys. ton. – Współpracujemy z uznanym partnerem, z którym łączy nas bogate doświadczenie w poszukiwaniach i eksploatacji węglowodorów także na innych koncesjach. Bliskość istniejącej już infrastruktury wydobywczej korzystnie wpłynie na koszty produkcji – mówi Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG. Chodzi o zlokalizowaną w pobliżu instalację służącą do pozyskiwania surowców z wcześniej odkrytego złoża Vilje (polska spółka ma w nim 24,24 proc. udziałów). Dzięki temu nie trzeba było budować nowej infrastruktury, co pozwoliło na uzyskanie dużych oszczędności.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zarząd stawia zarówno na rozwój wszystkich dotychczasowych biznesów grupy kapitałowej, jak i wejście w nowe obszary działalności.
Zamiast z roku na rok zbliżać się do planowanych 16 mln ton wydobycia, JSW w efekcie różnych zdarzeń oddala się od tego celu. Korekta strategii może być nieunikniona.
Początek tego roku nie jest zbyt udany dla lubińskiego koncernu. Zarówno produkcja, jak i sprzedaż metali są co do zasady słabsze niż rok temu.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu istotnie pogorszyła się. W grupie spadło wydobycie miedzi przy jednoczesnej zniżce średniej ceny i wzroście kosztów produkcji.
W tym roku koncern pokazuje stosunkowo słabe rezultaty na działalności prowadzonej w Polsce. Odnotowuje spadki w każdym z czerech wyodrębnionych obszarów biznesowych.
W ubiegłym roku w grupie kapitałowej zaszły ogromne zmiany. Kolejne lata mają być okresem równie dynamicznego rozwoju. Zarząd stawia zarówno na dotychczasowe biznesy jak i nowe.
Po odmrożeniu cen energii, mogą one wzrosnąć z 412 zł do maksymalnie 520 zł za MWh. Warunkiem jest jednak interwencja prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Bez niej, ceny mogłyby wzrosnąć do 739 zł/MWh po 30 czerwca br. – taką prognozę cen energii przedstawili analitycy Banku BNP Paribas.
Wydobycie gazu ziemnego z należącego do Danii złoża Tyra na Morzu Północnym wznowiono po blisko pięcioletniej przerwie spowodowanej remontem platform wiertniczych. Orlen może na tym skorzystać bo poza importowanym gazem z norweskich pól, teraz na bazie umowy z duńską firmą Ørsted zyskał dostęp do duńskich złóż gazu.
Wprawdzie ubiegłoroczne zniżki nie były duże, ale wpisują się w wieloletni trend spadkowy. W tym roku wydobycie gazu ma już wzrosnąć, ale z ropą będzie jeszcze gorzej. Tak przynajmniej mówią prognozy odnoszące się do złóż dawnego PGNiG.
W IV kwartale jednie biznes obrotu gazem ziemnym dał solidny zarobek. Ogromne zniżki miały za to miejsce w biznesach rafineryjnym i wydobywczym. W tym roku grupa przeznaczy na inwestycje ponad 38 mld zł.
Płocki koncern ostatecznie rozliczył fuzję z PGNiG. Tym samym zysk z tytułu okazyjnego nabycia gazowniczej spółki wyniósł 6,7 mld zł. Znajdzie to odzwierciedlenie w wynikach Orlenu za ubiegły rok.
PGNiG Upstream Norway uzyskało udziały w 12 koncesjach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. w przypadku jednej z nich spółka z Grupy Orlen będzie mieć status operatora. PGNiG ma już udziały w ponad 100 koncesjach.
Stawka detaliczna w PGNiG Obrót Detaliczny została obniżona o 34 proc., a dystrybucyjna w Polskiej Spółki Gazownictwa podwyższona o 5 proc. Mimo to rachunki gospodarstw domowych do połowy 2024 r. nie powinny się zmienić.
Dziś niewiele wskazuje na to, aby przejęcie PGNiG i Lotosu przez Orlen miało przełożyć się na istotny wzrost ilości pozyskiwanych węglowodorów z krajowych złóż. Co więcej, płocki koncern na zbyt wiele pytań, które w tym zakresie się pojawiają, nie odpowiada.
Kontrolowany przez Skarb Państwa deweloper i właściciel nieruchomości ma nowe kierownictwo. Za sterami wiceszef Szpitala Bródnowskiego.
Technologiczna spółka miała w I kwartale 2024 r. rekordową rentowność. Na kolejne okresy też patrzy z optymizmem.
Rada nadzorcza, ze swojego grona, delegowała czasowo Marcina Wojewódkę na stanowisko p.o. prezesa spółki oraz dwie kolejne osoby na p.o. członków zarządu PKP Cargo. Wkrótce na kierownicze stanowiska ogłosi konkurs.
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Bank zarobił w I kwartale br. 578 mln zł – wynika z czwartkowego raportu. To o 60 proc. więcej niż rok temu, ale rekord nie padł.
Ubiegłoroczne wyniki Mo-Bruk były nieco słabsze od zanotowanych w 2022 r. Kolejne lata powinny jednak przynieść wzrosty za sprawą inwestycji rozwojowych i kolejnych przejęć w branży zagospodarowywania odpadów.
Na środowej sesji w Warszawie walka o wyższe poziomy trwała tylko na początku, potem przewagę uzyskała podaż. Na innych rynkach zmiany indeksów były niewielkie. Uwagę inwestorów mogą przyciągać dziś wyniki firm technologicznych oraz dane o amerykańskim PKB.
Według szefa norweskiego funduszu naftowego Europa jest mniej pracowita, mniej ambitna, bardziej uregulowana i bardziej niechętna do ryzyka niż Stany Zjednoczone, a przepaść między obydwoma kontynentami tylko się powiększa.
Koncern szczególnie słabe wyniki wykazał w biznesie tworzyw sztucznych. Źle było też w obszarach agro i chemia. O kiepskich wynikach zdecydowały zarówno czynniki zewnętrzne jak i wewnętrzne.
Hutnicza grupa liczy na odbicie w inwestycjach, czemu powinno sprzyjać uruchomienie środków z KPO. W kwestii wypłaty dywidendy woli jednak dmuchać na zimne. Kurs akcji zareagował negatywnie na brak wypłaty z zysku.
Rosnące koszty, zawirowania geopolityczne i duża niepewność uderzają w biznes. Zamiast być motorem PKB, inwestycje w 2024 r. mogą nawet spaść – ze szkodą dla całej gospodarki.
Czy politycy europejscy i narodowi podejmują decyzje, których potrzebują obywatele Unii Europejskiej? Czy UE może być konkurencyjna?
Wysoka dynamika płac powinna przynieść ożywienie w handlu i konsumpcji. Na notowania przedsiębiorstw handlowych mają wpływ jednak także specyficzne dla nich problemy. Część z nich z czasem może zniknąć, ale inne to zjawiska strukturalne.
Rosną już przewozy materiałów budowlanych. Wkrótce lepiej powinno też być w intermodalu.
Jeśli biura i centra handlowe, to tylko zielone. Spółka chce również rozwijać się na rynku mieszkaniowym. O transformacji w REIT za wcześnie dywagować.
Nasz portfel projektów OZE chcemy przynajmniej podwoić. Mówimy o 1,6–1,8 GW – mówi „Parkietowi” Marek Marzec, wiceprezes Onde odpowiedzialny za rozwój.
Jeśli nagle nie zmieni się otoczenie rynkowe czy też nie pojawią się nowe obciążenia regulacyjne, sektor powinien wypracowywać solidne wyniki. A to potwierdziłoby, że banki wciąż mogą być godne zainteresowania inwestorów.
Akcje Tesli mocno rosły, choć wyniki koncernu się pogorszyły. Inwestorom spodobały się jednak zapowiedzi dotyczące jego dalszego rozwoju.
Krótki tytuł tego felietonu jest pułapką, ponieważ nie zachęca do zgłębienia problemu, który od dłuższego czasu nęka inwestorów otrzymujących dywidendę z zagranicy. Ile można odliczyć z podatku od dywidendy zapłaconego za granicą, jeśli umowa o unikaniu podwójnego przewiduje stawkę niższą niż faktycznie zastosowana w kraju źródła wypłaty? To jest pytanie, którym się dziś zajmę i sami przyznacie, że nie nadaje się ono na tytuł…
Zarząd stawia zarówno na rozwój wszystkich dotychczasowych biznesów grupy kapitałowej, jak i wejście w nowe obszary działalności.
Zamiast z roku na rok zbliżać się do planowanych 16 mln ton wydobycia, JSW w efekcie różnych zdarzeń oddala się od tego celu. Korekta strategii może być nieunikniona.
Teoretycznie od 1 stycznia około 150 największych spółek giełdowych powinno gromadzić dane niezbędne do opracowania raportów zgodnych z unijnymi standardami raportowania czynników zrównoważonego rozwoju, tj. ESRS-ami. Jednak mocno niedoskonały proces regulacyjny spowodował, że w praktyce okazało się to bardzo trudne.
Strumień z pieniędzmi dla innowacyjnych spółek kompletnie wysechł. Luka w programach finansujących ich rozwój sprawiła, że deficyt transakcji venture capital nad Wisłą jest ogromny. Wstępne dane za kwiecień pokazują, iż II kwartał br. nie odwróci trendu.
Chiński popyt mocno przyczynił się do zwyżek cen kruszcu w ostatnich miesiącach. Wciąż może być też czynnikiem podbijającym notowania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas