Główną przesłanką wdrażanych rozwiązań jest zwiększenie bezpieczeństwa korzystania z usług płatniczych oferowanych drogą elektroniczną i tym samym ograniczenie możliwości wystąpienia oszustw związanych z tymi usługami.
– W tym celu wprowadzona zostanie konieczność stosowania procedur silnego uwierzytelnienia, czyli minimum dwuelementowego potwierdzania tożsamości klientów – tłumaczy Wojciech Pantkowski, dyrektor Zespołu Systemów Płatniczych i Bankowości Elektronicznej w Związku Banków Polskich.
Trzy kategorie
Opiera się ono na zastosowaniu co najmniej dwóch elementów należących do trzech kategorii: wiedza, posiadanie lub cecha klienta. Wiedza to kod (np. PIN) lub hasło, które są i powinny być znane tylko klientowi – posiadaczowi danego instrumentu płatniczego lub dostępu do bankowości internetowej, i których nie wolno udostępniać osobom trzecim. Posiadanie oznacza element, który dany użytkownik ma w posiadaniu (np. karta plastikowa, telefon z kartą SIM) i który może zostać użyty w trakcie dokonywania płatności lub korzystania z bankowości internetowej. Ostatnia kategoria, czyli cecha klienta, to specyficzna dla danego klienta cecha, którą tylko on dysponuje i która go jednoznacznie wyróżnia.
– Dobrym przykładem jest cecha biometryczna w postaci np. odcisku palca, tęczówki oka czy układu żył. I właśnie użycie dwóch elementów spośród opisanych powyżej trzech kategorii określane jest jako silne uwierzytelnienie. Ważne jest przy tym, aby elementy te były niezależne od siebie, to znaczy, że naruszenie jednego elementu nie osłabia wiarygodności innych. Stąd apele wydawców kart, aby nie ujawniać ani nie zapisywać numeru PIN, szczególnie na karcie lub w jej pobliżu (np. w portfelu), ponieważ kradzież portfela oznacza utratę dwóch niezależnych elementów silnego uwierzytelnienia, w tym przypadku plastikowej karty (posiadanie) oraz kodu PIN (wiedza), wykorzystywanych w trakcie dokonywania płatności – podkreśla Wojciech Pantkowski.
Są i wyjątki
Silne uwierzytelnienie będzie wykorzystywane przy dokonywaniu płatności w terminalach płatniczych (POS), płatnościach za zakupy w internecie (e-commerce, m-commerce) oraz logowaniu i korzystaniu z bankowości internetowej czy mobilnej. Ale nie przy każdej transakcji.