Z blisko 20 tys. mieszkań w banku ziemi, dywersyfikacją obejmującą kilkanaście mias, i obsługą całego łańcucha inwestycji pod jednym dachem, wybierający się na giełdę Murapol uważa, że perspektywy rozwoju są dobre.
Strukturalny deficyt
– Bez wątpienia na rynku utrzymuje się deficyt mieszkań, który może być trudny do zaspokojenia w nadchodzących latach nawet przy założeniu utrzymania obecnej dynamiki wzrostu sprzedaży – mówi Nikodem Iskra, prezes Murapolu. – Rozwoju rynku nie ogranicza popyt, ale dostępność atrakcyjnych, z punktu widzenia klientów, mieszkań. Najszybciej rozwijać się będą te podmioty, które zabezpieczyły wystarczająco duży bank ziemi, a także mają zapewnione finansowanie pozwalające na planowanie odpowiedniej marży – podkreśla.
Na koniec czerwca Murapol miał w posiadaniu i zabezpieczone parcele pozwalające postawić 19,4 tys. mieszkań. W budowie było 7,3 tys. lokali, a w projektowaniu i przygotowaniu 12,1 tys. W I półroczu spółka sprzedała 1,49 tys. lokali oraz mocno weszła na rynek PRS (najem instytucjonalny).
– Jesteśmy na początku naszej działalności na tym rozwijającym się rynku. Nawiązaliśmy współpracę z naszym większościowym akcjonariuszem grupą Ares, której doradza Griffin Real Estate. Oba podmioty mają bogate doświadczenie i wiedzę. Na cele PRS zostanie przeznaczonych 1,36 tys. mieszkań, które są obecnie w trakcie realizacji. Kolejne 1,2 tys. jest w fazie projektowania i przygotowania na gruntach objętych umowami przedwstępnymi – mówi Iskra. Dodaje, że Murapol buduje też 361 lokali dla sieci prywatnych akademików Student Depot.
– Murapol jest w odpowiednim momencie, by złożyć prospekt i rozważać IPO. Grupa osiągnęła znaczącą skalę działalności oraz ma imponujący bank ziemi – podkreśla Piotr Fijołek, senior partner w Griffin Real Estate. – Rynkowa sytuacja sprzyja deweloperom, popyt na nowe mieszkania nie słabnie. To, w jaki sposób udało się polskiej gospodarce przejść przez pierwsze fale pandemii, pokazuje jej siłę i wspiera rozwój sektora nieruchomości. Deweloperzy starają się zaspokoić znaczący popyt, w samej tylko Warszawie brakuje około 200 tys. lokali, a deficyt w innych dużych miastach kształtuje się na poziomie górnych kilkudziesięciu tysięcy, a Murapol działa zarówno w dużych aglomeracjach, jak i mniejszych ośrodkach miejskich – dodaje.