Wycenie złotego pod koniec tygodnia pomagały dane na temat koniunktury konsumenckiej w Polsce. Wskaźnik ten wzrósł do 5,7 pkt, osiągając najwyższy poziom w historii. Poza danymi wskazującymi na bardzo dobre nastroje konsumentów, wsparciem były również informacje o tym, że deficyt budżetowy w przyszłym roku nie powinien przekroczyć 41,5 mld zł, co oznaczałoby, że byłby najniższy od 2012 r. Złotemu pomaga również korzystne otoczenie zewnętrzne. Indeks MSCI Emerging, po spadkach w połowie sierpnia, powrócił do dynamicznego wzrostu i w tym tygodniu wyszedł na nowe tegoroczne maksima. Pomimo dobrych danych makro z polskiej gospodarki i wsparcia otoczenia zewnętrznego problemem pozostaje jednak niepewność związana z przyszłością sporu na linii Polska–Unia Europejska. Problem ten może się ponownie zaostrzyć w najbliższym czasie, szkodząc wycenie złotego. W oczekiwaniu na informacje z Brukseli w centrum uwagi będą tymczasem dane z polskiej gospodarki. W przyszłym tygodniu będzie ich sporo, bo planowana jest publikacja wstępnego odczytu inflacji za sierpień, jak również sierpniowego odczytu indeksu PMI. Dodatkowo poznamy też strukturę wzrostu PKB w II kwartale. Spodziewamy się niewielkiego przyspieszenia inflacji w sierpniu, a w przypadku PMI względnej stabilizacji wobec lipcowych poziomów.