Jej zdaniem ścieżka inflacji bazowej może okazać się zdecydowanie niższa od wcześniejszych szacunków. Dodała też, że w danych gospodarczych za III kwartał może zaznaczyć się negatywny wpływ huraganu Harvey. Słowa Brainard nie są aż tak dużym zaskoczeniem, gdyż ma ona opinię „gołębia". Niemniej w kontekście zbliżającego się posiedzenia FED (20 września) może to zacząć rodzić spekulacje związane ze zmianami na wykresie pl-dot (oczekiwań dotyczących kształtowania się poziomu stóp procentowych ze strony członków FED). Mogłyby one negatywnie zaciążyć na dolarze. Dzisiaj po południu rynek zareagował też na wpis Donalda Trumpa na Twitterze, w którym poinformował o zgodzie na dostarczenie przez USA broni do Korei Południowej i Japonii. Niemniej większych reakcji nie było, gdyż spekulacje o takim ruchu USA pojawiły się już rano. Dzisiejsze zmiany na rynku dolara są nieznaczne, w efekcie obraz techniczny od początku tygodnia niewiele się zmienił. Dobrze to widać na wykresie koszyka FUSD, gdzie pozytywna wymowa świecy z zeszłego tygodnia nie została zanegowana.
Wykres tygodniowy FUSD
Dzisiaj dolar najgorzej radzi sobie z walutami Antypodów, widać odbicie NZD/USD po silnej przecenie z ostatnich dni. Na wykresie widać naruszenie linii spadkowej trendu. Niemniej nerwowość na tym rynku może się utrzymać ze względu na zaplanowane za 3 tygodnie wybory parlamentarne.
Wykres dzienny NZD/USD
Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ