Zmiany w zarządzie Grupy TVN

Marcus Tellenbach będzie prezesem TVN, a Piotr Walter jego zastępcą. Kurs akcji spółki wzrósł aż o 8,2 procent

Od 1 września telewizyjna grupa będzie miała nowy zarząd, którym pokieruje Marcus Tellenbach – dwukrotnie zasiadał w radzie nadzorczej TVN, jest też szefem rady nadzorczej niemieckiej grupy Sky Deutschland, której współwłaścicielem jest rozrywkowe imperium News Corp. kontrolowane przez Ruperta Murdocha.

[srodtytul]Nieoczekiwane roszady [/srodtytul]

Nowy zarząd spółki ma liczyć pięć osób. Oprócz Tellenbacha jako wiceprezesi zasiądą w nim – dotychczasowy szef grupy Piotr Walter, jako dyrektor generalny TVN i Łukasz Wejchert (prezes Onetu). Członkiem zarządu będzie Rafał Wyszomierski, p. o. dyrektora finansowego. Z firmy z powodów osobistych odejdzie natomiast jej obecna wiceprezes ds. finansowych Karen Burgess. Maciej Sojka, dotychczasowy prezes „n”, zostanie w grupie szefem ds. nowych projektów.

Rynek zmianami w zarządzie został zaskoczony. – Dużą stratą dla firmy będzie brak wiceprezes Karen Burgess. Pojawienia się w zarządzie Markusa Tellenbacha, który od dawna jest związany ze spółką, nie traktuję jak rewolucji. Jednak fakt, że duża część zawodowego życia Tellenbacha związana jest z płatną telewizją, może oznaczać, że większy nacisk będzie teraz kładziony w TVN na platformę cyfrową „n” – mówi Łukasz Wachełko z DB Securities.

[srodtytul]Spekulacje o powiązaniach [/srodtytul]

Powołanie związanego z News Corp. Tellenbacha wywołało na rynku spekulacje o możliwości zainwestowania w ITI SKY Deutschland lub News Corp. Wojciech Kostrzewa, prezes Grupy ITI, do której należy TVN, zaprzecza jednak jakimkolwiek powiązaniom kapitałowym ITI i SKY Deutschland. – Nie spodziewam się, żeby prawdziwe były pojawiające się na rynku opinie o planowanym przejęciu TVN przez News Corp. – mówi anonimowo jeden z analityków.

– Odchodzimy od struktury, która była zdominowana przez biznes telewizyjny. Działalność naszej grupy kapitałowej opiera się teraz na trzech filarach – telewizji, Internecie i telewizji płatnej – mówił Wojciech Kostrzewa.

[srodtytul]Zysk lepszy niż oczekiwano, przychody nieco niższe [/srodtytul]

TVN zamknął II kwartał przychodami na poziomie 580 mln zł (w ujęciu rocznym oznacza to wzrost o 5,5 proc.) i wynikiem netto w wysokości 149 mln zł (rok wcześniej w podobnym okresie było to 207,6 mln zł). Analitycy spodziewali się wyższych przychodów, ale niższego zysku netto.

– Nasze przychody z reklam spadły, ale to nie one generowały zwyżki. Wzrost przychodów odnotowaliśmy dzięki platformie „n” – mówiła wczoraj Karen Burgess. W TVN trwa cięcie kosztów, w drugim kwartale w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku pozwoliło to na obniżenie kosztów własnych sprzedaży o 8,6 proc.

– 154 mln zł dodała do puli kosztów platforma „n” – mówiła Burgess. Platforma jest wciąż nierentowna – jej EBITDA był w II kwartale ujemny i wynosił 24 mln zł (rok wcześniej było to 30 mln zł), a po uwzględnieniu wpływu zmiany kursów walutowych 7 mln zł. Liczba abonentów urosła do 790 tys. (wraz z abonentami telewizji na kartę). W lipcu i sierpniu zarząd TVN spodziewa się niższych niż w poprzednich miesiącach spadków wpływów z reklam w grupie – bo w ujęciu rocznym o 10 proc.

Według opublikowanego przez firmę CR Media Consulting Ad. Media raportu o rynku reklamy przychody reklamowe mediów w Polsce spadły w pierwszym półroczu o 16,6 proc., a w całym 2009 r. obniżą się o 14,7 proc., do 6,36 mld zł.

[ramka][b]Waldemar Stachowiak - Ipopema Securities[/b]

Zmiana w zarządzie grupy TVN jest niespodziewana. Bardziej jednak niż pozostałe przesunięcia w zarządzie, na sytuację w spółce może mieć wpływ zmiana jej dyrektora finansowego. Nie wiem, dlaczego dotychczasowa dyrektor finansowa odchodzi, ale z punktu widzenia relacji inwestorskich wiceprezes Karen Burgess była bardzo dobrym dyrektorem. Taka grupa jak TVN na pewno chciałaby mieć na tym stanowisku gwiazdę w tej dziedzinie – osobowość wyrazistą i rozpoznawalną. Dlatego bez względu na to, jaką osobą jest nowy dyrektor finansowy, bardzo trudno będzie mu dorównać poprzedniczce. Jeśli chodzi o wyniki TVN za drugi kwartał – są bardzo dobre, szczególnie od strony kosztowej, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, jaka jest sytuacja na rynku i że na niewiele pozwala. Jeśli natomiast chodzi o rynkowe spekulacje, nie widzę żadnych synergii pomiędzy firmą SKY Deutschland i TVN. Nie wydaje mi się możliwe, by TVN wszedł na rynek niemiecki, nie widzę też żadnego uzasadnienia dla sytuacji, w której Premiere wchodzi do TVN. [/ramka]