Specjalizująca się w dostarczaniu i wdrażaniu rozwiązań do zarządzania ryzykiem firma zamierza uplasować akcje w ofercie prywatnej z wyłączeniem prawa poboru dla dotychczasowych udziałowców. Jej przedstawiciele nie zdradzają szczegółów oferty, przede wszystkim ceny emisyjnej (nominalna wynosi 0,1 zł). Na rynku papiery Positive Advisory kosztują po ok. 1,4 zł. – Chcemy zamknąć temat podwyższenia kapitału w I kwartale 2010 r. – mówi Monika Reszka, prezes technologiczno-konsultingowej firmy.

Deklaruje, że pieniądze pozyskane od inwestorów zostaną wydane na poszerzenie oferty o nowe rynki i usługi. Nie ujawnia szczegółów. Kierowana przez nią firma zaczynała od wdrażania systemów do zarządzania ryzykiem w bankach (nie tylko polskich). W 2009 roku udało jej się pozyskać pierwszych klientów z sektora ubezpieczeniowego.

Ograniczenie wydatków na inwestycje przez sektor finansowy miało negatywny wpływ na wyniki Positive Advisory za 2008 r. i I półrocze 2009 roku. Drugie półrocze było już jednak lepsze. – Chcielibyśmy zakończyć rok zyskiem EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja – red.) na poziomie 0,7 mln zł i zyskiem netto rzędu 0,2 mln zł – zapowiada Reszka. W 2008 roku zarobek w tej pozycji sięgnął 0,15 mln zł.