20,15 mln zł przychodów, czyli 10 proc. więcej niż rok wcześniej, miała w 2009 r. grupa Quantum Software. Przychody ze sprzedaży własnych produktów i usług wzrosły o 15 proc. do 17,5 mln zł. Zmniejszył się za to wpływy ze sprzedaży sprzętu. Przychody z tego źródła wyniosły 2,6 mln zł wobec 3,2 mln zł rok wcześniej. Korzystne zmiany w strukturze sprzedaży nie miały jednak pozytywnego przełożenia na marże. Zysk operacyjny wyniósł ledwie 28 tys. zł wobec 948 tys. zł w 2008 r. Zarobek netto spadł z 1,1 mln zł do 88 tys. zł.

Spółka tłumaczy to faktem, że nowi klienci przesuwali w czasie podpisywanie umów. Nowe projekty są dużo bardziej rentowne niż obsługa "starych" kontrahentów.

Negatywnie na wysokość zysków wpływały również prowadzone inwestycje rozwojowe, w tym w rozwój software'u. Quantum Software chce być jednym z liderów rynku programowania dla branży logistycznej w naszej części Europy. Zagraniczna ekspansja sporo kosztuje. Jednak, jak pokazują wyniki za 2009 r., pieniądze łożone w budowanie marki poza Polską procentują. Sprzedaż eksportowa zapewniła w zeszłym roku krakowskiej firmie prawie 5 mln zł przychodów, czyli aż 25 proc. wszystkich, wobec 3,7 mln zł rok wcześniej. Niestety, nie obyło się bez wpadek. Firma musiała utworzyć rezerwę na 0,16 mln zł na nieściągnięte należności od kontrahenta rosyjskiego.

Quantum Software spodziewa się, że rynek zacznie odżywać w tym roku. Dlatego spółka nie zdecydowała się w zeszłym roku dokonać redukcji załogi, w którą wcześniej sporo zainwestowała. Tymczasem koszty osobowe to zasadnicza część kosztów funkcjonowania grupy.

Giełdowej spółce udało się bez większego uszczerbku zachować posiadaną gotówkę. Na kontach i na lokatach Quantum Software miało na koniec grudnia aż 8,47 mln zł wobec 8,93 mln zł na koniec grudnia 2008 r. Kapitalizacja spółki wynosi nieco ponad 12 mln zł.