Asseco chce zdążyć z emisją przed PZU

Zarząd rzeszowskiej spółki zamierza niezwłocznie opublikować prospekt emisyjny i ruszyć z ofertą publiczną

Pół roku po otrzymaniu pierwszych dokumentów Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła w końcu prospekt emisyjny Asseco Poland. Na jego podstawie informatyczna spółka chce sprzedać dotychczasowym udziałowcom, w ramach kapitału docelowego, do 3,87 mln akcji serii I. Równocześnie umorzy taką samą liczbę akcji własnych. 20 praw poboru (były ustalone jeszcze w lutym) uprawniało będzie do kupna jednej nowej akcji Asseco Poland. Obecnie kapitał zakładowy dzieli się na 77,5 mln akcji, z czego 9,3 mln to papiery własne.

[srodtytul]Techniczne niuanse[/srodtytul]

Długi czas, którego potrzebowała Komisja na zatwierdzenie prospektu, wynikał m.in. z niejasności co do tego, czy prawa poboru przysługują też akcjom własnym. Zarząd Asseco Poland stał na stanowisku, że powinno wyemitować jedynie 3,41 mln walorów serii I. Ostatecznie stanęło na tym, że firma wypuści 3,87 mln papierów tej serii, choć część, czyli 0,46 mln sztuk, nie zostanie objęta (spółka nie może zapisać się na nowe akcji ani sprzedawać praw poboru).

Kilkutygodniowy poślizg w stosunku do pierwotnego harmonogramu – rzeszowska spółka planowała emisję w lutym/marcu – sprawił, że zarząd nie zamierza tracić czasu i planuje niezwłocznie ruszyć z subskrypcją. – Tak szybko, jak to będzie możliwe, chcemy opublikować prospekt emisyjny. Naszą intencją jest, żeby zapisy na nowe akcje przejmowane były jeszcze w kwietniu. Wszystkie sprawy związane z ofertą mamy dopięte na ostatni guzik. Czekaliśmy tylko na ruch KNF – mówi Katarzyna Drewnowska, rzecznik Asseco Poland. Oferującym jest UniCredit CAIB Poland.

[srodtytul]Z dyskontem czy bez?[/srodtytul]

Drewnowska nie chce wypowiadać się na temat ceny emisyjnej. Zarząd Asseco jeszcze przed dniem ustalenia prawa poboru podjął uchwałę, że nie będzie niższa niż 60 zł. Decyzja sprawiła, że kurs firmy nieco spadł i przez kolejne tygodnie utrzymywał się w okolicach 55–56 zł, co stawiało pod znakiem zapytania sens plasowania akcji. Dopiero niedawno kurs zaczął zyskiwać na wartości. W poniedziałek za papiery Asseco Poland płacono 59,3 zł.

[srodtytul]Będzie podaż praw poboru[/srodtytul]

Drewnowska zapewnia, że zanim ruszą zapisy, inwestorzy będą mogli przez kilka dni handlować prawami poboru. Z okazji do pozbycia się swoich praw poboru skorzysta zapewne Adam Góral, prezes Asseco Poland, który zapowiedział, że nie będzie zwiększał zaangażowania w kapitale firmy. Ma on obecnie 8,08 mln walorów, czyli 12,26 proc.

Zarząd Asseco Poland chce wydać pieniądze pozyskane od akcjonariuszy (wartość oferty sięgnie około 200 mln zł) na przejęcia małych i średnich spółek informatycznych z Europy Zachodniej i Północnej. Rozmawia z firmami z Hiszpanii, Włoch i Niemiec, a także ze Skandynawii. Szczegóły prowadzonych negocjacji, w tym nazwy spółek, pozostają jednak tajemnicą.