Sobiesław Pająk, analityk DM IDMSA lepiej, niż jeszcze kilka tygodni temu, ocenia perspektywy ABS na bieżący rok. Dlatego w najnowszym raporcie podniósł cenę docelową dla akcji informatycznej spółki z 9,65 zł do 10,5 zł czyli o 9 proc.

Pretekstem do zmiany waluacji były bardzo dobre wyniki ABS za I kwartał,które okazały się lepsze od prognozowanych. II kwartał, zdaniem Pająka,również mógł być udany. Analityk zakłada m.in., że spółka na poziomieoperacyjnym zarobiła o jedną piątą więcej niż rok wcześniej. Rosnące marże (dynamika wzrostu sprzedaży jest mniejsza) to konsekwencja prowadzonej przez firmę polityki realizacji projektów o najwyższych marżach.

Przedstawiciele ABS parokrotnie już wyjaśniali, że spółka nie ma żadnych problemów z pozyskiwaniem nowych zamówień i może sobie pozwolić na wybieranie najlepszych z nich.Specjalista prognozuje, że w całym roku ABS osiągnie 157,7 mln zł obrotów wobec 156,2 mln zł w 2009 r. Zysk operacyjny wzrośnie z 26,8 mln zł do 31,2 mln zł a netto z 22,4 mln zł do 26,5 mln zł. W 2011 r. będzie to odpowiednio: 169,9 mln zł, 33,4 mln zł i 28,4 mln zł czyli 7 proc. więcej niż w bieżącym roku.