ATM podzieli się zyskiem

Teleinformatyczna spółka zarobi w tym roku na czysto co najmniej dwa razy więcej niż rok wcześniej

Publikacja: 20.12.2010 00:44

Tadeusz Czichon, wiceprezes ATM?jest bardzo zadowolony z tegorocznych osiągnięć spółki.

Tadeusz Czichon, wiceprezes ATM?jest bardzo zadowolony z tegorocznych osiągnięć spółki.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Bieżący rok będzie dla ATM dużo lepszy niż poprzedni. Po trzech kwartałach zysk netto sięga już blisko 15 mln zł, czyli jest o ponad 5 mln zł wyższy niż w całym 2009 r. Zarobek tymczasem jeszcze się powiększy. W poprzednich latach w IV kwartale ATM wypracowywał 40–50 proc. rocznych przychodów i prawie cały roczny zysk netto.

– W tym roku efekt sezonowości nie będzie już tak duży, bo wcześniejsze kwartały były znacznie lepsze niż w poprzednich latach. Na pewno będzie to jednak najlepszy kwartał w całym bieżącym roku, zarówno jeśli chodzi o obroty, jak i zysk – mówi Tadeusz Czichon, wiceprezes giełdowej spółki.

[srodtytul]Będzie dywidenda[/srodtytul]

Poprzeczka wisi na poziomie?około 100 mln zł przychodów i 8 mln zł zysku netto. Takie wyniki grupa ATM miała w II kwartale. Zakładając, że wyniki IV kwartału nie będą gorsze, całoroczne obroty ATM sięgną co najmniej 350 mln zł, a zysk netto 23 mln zł. W 2009 r. było to odpowiednio 286 mln zł i 9,8 mln zł.

Czichon twierdzi, że część zysku może trafić na dywidendę. Zgodnie z uchwaloną kilka lat temu polityką dywidenda w ATM oparta jest na stopie EUROIBOR i kursie giełdowym. Przy obecnych wskaźnikach powinna wynieść 0,2–0,22 zł na akcję, czyli ok. 8 mln zł łącznie. Stopa dywidendy sięgnie zatem ok. 1,85 proc.

Reklama
Reklama

Przedstawiciel ATM zapewnia, że ubytek gotówki nie będzie miał wpływu na zaplanowane na przyszły rok inwestycje. – Wytwarzamy rocznie ok. 55 mln zł zysku EBITDA (zarobek operacyjny plus amortyzacja). Tymczasem w 2011 r. nasz budżet inwestycyjny, związany głównie z budową kolejnej serwerowni w ramach budowy Centrum Innowacji ATM, sięgnie ok. 40 mln zł – oświadcza.

[srodtytul]Porządki w grupie[/srodtytul]

Giełdowa firma chce do końca roku sfinalizować fuzję dwóch największych spółek zależnych: ATM SI i KLK, które świadczą usługi integracyjne. Zaczną działać jako jeden podmiot od stycznia 2011 r. W bieżącym roku przychody grupy z usług integracyjnych znacznie przekroczą 200 mln zł i będą o 60 proc. wyższe niż rok wcześniej. – Chcielibyśmy w przyszłym roku utrzymać podobną dynamikę. Dużo zależy jednak od tempa rozstrzygania dużych przetargów w administracji publicznej, o które będziemy zabiegać – mówi Czichon. Podtrzymuje, że strategicznie ATM SI może trafić na GPW. – Nie prowadzimy jednak obecnie żadnych prac w tym kierunku – zaznacza.

Stabilnie, choć znacznie wolniej, rozwija się również telekomunikacyjne ramię grupy. ATM świadczy usługi tego typu na bazie własnej sieci światłowodowej ATMAN oraz dwóch data center (centrów przetwarzania danych) w Warszawie. Ich powierzchnia to łącznie 3,6 tys. mkw. W 2011 r., dzięki oddaniu do użytku kolejnej serwerowni, powiększy się o 1,5 tys. mkw. – Popyt na usługi telekomunikacyjne stale rośnie. Dlatego liczymy na dalszy wzrost obrotów w tym segmencie, również dzięki poczynionym w ostatnich kwartałach inwestycjom – podsumowuje wiceprezes ATM.

Technologie
Analitycy obawiają się informacji z Polsatu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Technologie
Digitree Group mocno poprawia rentowność
Technologie
Digital Network robi duże przejęcie
Technologie
Atende rozczarowało. Będzie poprawa?
Technologie
Ryzyko płatnicze odgrywa kluczową rolę
Technologie
Energetyka idzie pod rękę z AI
Reklama
Reklama