Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że giełdowa spółka prowadzi w tej sprawie negocjacje z kilkoma funduszami i inwestorami zagranicznymi. W grę wchodzą wspólne przejęcia lub włączenie tego segmentu działalności spółki Integer.pl w większe struktury.
Naszych informacji nie chce komentować Rafał Brzoska, prezes giełdowej firmy. – Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – mówi tylko.
Urząd Komunikacji Elektronicznej szacuje wartość rynku druków bezadresowych na niespełna 150 mln zł rocznie. Szef giełdowej firmy przyznaje, że w najbliższym czasie rynek ten czeka konsolidacja. – Dla nowych graczy nie ma na nim miejsca, o czym świadczy to, że w ciągu ostatnich lat było kilka nieudanych prób zaistnienia na nim. O tym się jeszcze nie mówi, ale zauważalne są już ruchy konsolidacyjne. Naszym zdaniem w perspektywie kilku lat pozostaną na nim maksymalnie dwie ogólnopolskie firmy – mówi. Wyjaśnia, że tendencja do łączenia sił nasila się m.in. w związku z tym, że podobne zjawisko zachodzi w wypadku sieci handlowych, co z kolei przekłada się na spadek liczby rozprowadzanych tytułów gazetek promocyjnych.
– Największe firmy kolporterskie nie mają już zbyt wielu możliwości rozwoju organicznego. Dzięki połączeniu sił i potencjałów spółek będą mogły jednak korzystać z efektów skali – mówi Brzoska.
W 2010 r. giełdowa grupa miała 202,4 mln zł przychodów ze sprzedaży, w tym 40,7 mln zł z dystrybucji druków bezadresowych. W minionym półroczu ten segment miał 20,9 mln zł obrotów, o 17,1 proc. więcej niż w tym okresie rok wcześniej.