Bloober Team sprzeda akcje i ruszy do Chin

Producent gier komputerowych z NewConnect jeszcze w tym kwartale podwyższy kapitał. Do końca roku chce się przenieść na GPW.

Aktualizacja: 07.02.2017 00:58 Publikacja: 13.01.2015 05:00

Piotr Babieno, prezes Bloober Team

Piotr Babieno, prezes Bloober Team

Foto: GG Parkiet

Bloober Team, korzystając z rosnącego zainteresowania producentami gier komputerowych, chce uplasować nową emisję akcji. Walne zgromadzenie akcjonariuszy, które zdecyduje o podwyższeniu kapitału o papiery serii D, zaplanowano na pierwszą dekadę lutego.

Producent gier z NewConnect chce pozyskać z emisji do 10 mln zł. Obecnie kapitalizacja spółki nie przekracza 30 mln zł, mimo że w ostatnich kilku tygodniach podwoiła się. To zasługa sukcesu, jaki odniósł 11 bit studios z grą „This War od Mine". Jego notowania wzrosły w ciągu kilku tygodni o kilkaset procent, co wsparło kursy innych firm z branży.

Będzie przeprowadzka

– Rozwodnienie kapitału nie przekroczy 30 proc. – zapewnia Piotr Babieno, prezes Bloober Team. Nie zdradza szczegółów emisji, w tym ceny emisyjnej. – Naszą intencją jest, żeby zamknąć sprawę podwyższenia kapitału jeszcze w tym kwartale – mówi Babieno. Deklaruje, że w najbliższych dniach firma podpisze umowę z brokerem, który będzie ją wspierał przy plasowaniu akcji. Nie ujawnia jego nazwy.

Twierdzi, że w ostatnim czasie spółka otrzymuje dużo pytań ze strony funduszy na temat możliwości nabycia większych pakietów akcji. – Inwestorzy podnoszą jednak temat, że wciąż jesteśmy notowani na NC. Dlatego zdecydowaliśmy, że do końca roku pojawimy się na głównym parkiecie – oznajmia prezes.

Liczy, że do tego czasu kapitalizacja spółki przekroczy 12 mln euro (minimalny poziom pozwalający na debiut na GPW). – Na ten rok zaplanowaliśmy trzy premiery, które powinny mieć wyraźny wpływ na nasze wyniki finansowe – przypomina.

Filia w Hongkongu

Pieniądze z emisji akcji pozwolą m.in. na dokończenie prac nad „Scopophobią" i „Medium".  Oba tytuły reprezentują gatunek horror/thriller. Pierwszy zadebiutuje w II kwartale, a drugi, którego produkcja ma pochłonąć aż 3 mln euro, pod koniec roku.

Wcześniej, już w lutym, Bloober Team wypuści na rynek „Brawl". Tytuł będzie następcą niezbyt udanego „Basement Crawl", który mimo to bardzo dobrze sprzedaje się w Chinach. – W wynikach za III i IV kwartał 2014 r. sprzedaż w Chinach stanowiła 40–50 proc. ogółem – mówi prezes. Giełdowa spółka liczy, że „Brawl" będzie się cieszył daleko większym wzięciem. Dlatego planuje otwarcie w II kwartale biura handlowego w Hongkongu (będzie działało na terenie polskiego konsulatu). – Znaleźliśmy już odpowiednią osobę, która pokieruje tamtejszą filią, za pośrednictwem której będziemy sprzedawać nasze gry nie tylko w Chinach, ale całej Azji Wschodniej – wskazuje Babieno.

Twierdzi, że „Brawl" (zostanie wydany w wersji na konsolę PS 4 i PS Vita) został już zatwierdzony przez chiński Urząd Cenzury, co oznacza, że może trafić do sprzedaży na tym rynku. Sygnalizuje, że w niedługim czasie spółka wypuści też  „chińską" wersję jednego ze starszych tytułów.

[email protected]

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy