Asseco Poland wypłaci 241 mln zł dywidendy

Rzeszowska grupa chce rosnąć poprzez przejęcia. Nie planuje jednak obecnie ogłaszania wezwania na Sygnity.

Publikacja: 16.03.2015 13:55

Adam Góral, prezes Asseco Poland

Adam Góral, prezes Asseco Poland

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski

Asseco Poland kontynuuje politykę dzielenia się zyskami z akcjonariuszami. Z wyniku za 2014 r. (na poziomie grupy sięgnął 358,4 mln zł) chce wypłacić 241 mln zł dywidendy (pomysł zarządu muszą jeszcze poprzeć akcjonariusze na walny zgromadzeniu) czyli 2,9 zł na akcję. Dywidenda będzie zatem większa niż oczekiwał rynek. Analitycy szacowali, że wyniesie po 2,8 zł na każdy papier. Z wyniku za 2013 r. dywidenda wyniosła po 2,6 zł. Na GPW w poniedziałek wczesnym popołudniem za akcje Asseco Poland płacono 57,7 zł. Stopa dywidendy sięgnie zatem 5 proc.

Kilka zakupów

Mimo sporego (planowanego) wypływu gotówki Asseco Poland, podobnie jak i spółki zależne, nie rezygnuje z rozwoju poprzez przejęcia. – Cały czas rozmawiamy z wieloma mniejszymi firmami z Polski. Szukamy okazji rynkowych w tym w obszarze Internetu – mówi Adam Góral, prezes Asseco Poland. Deklaruje równocześnie, że kierowana przez niego firma nie rozważa obecnie ogłoszenia wezwania na akcje Sygnity. Zgoda UOKiK na przejęcie Sygnity przez Asseco Poland obowiązuje do 11 lipca 2015 r. – Priorytetem dla nas jest obecnie restrukturyzacja Unizeto Technologies – dodaje Góral.

Kierowana przez niego firma w lutym kupiło 81,3-proc. pakiet akcji szczecińskiej spółki za 18,8 mln zł. – Gdyby nie nasz ruch Unizeto zbankrutowałoby – stwierdza prezes. Asseco Poland wymieniło już władze w szczecińskiej firmie. Na jej czele stanął Andrzej Dopierała, wiceprezes Asseco Poland, który wcześniej stał m.in. na czele Oracle Polska. – Unizeto to bardzo ciekawa spółka, której głównym aktywem są kompetencje w obszarze podpisu elektronicznego. Razem z kupionymi wcześniej dwiema spółkami z rodziny Unizeto uzupełni nasze kompetencje integracyjne – tłumaczy inwestycję Góral.

Aktywność na polu przejęć chce też wykazywać Asseco Central Europe, które w zeszłym roku sprzedało za 11 mln euro telekomunikacyjny Slovanet. – Rozmawiamy na temat trzech akwizycji – mówi Josef Klein, prezes Asseco CE. Szacuje, że ich łączny budżet nie przekroczy 10 mln euro. Słowacka grupa chce wzmacniać swoją pozycję w obszarze produktów ERP i usług integracyjnych. Portfel zamówień Asseco CE (plus zlecenia na ostatnim etapie negocjacji) na ten rok ma wartość 83,4 mln euro. Rok wcześniej było to 78,9 mln euro.

Grupa Asseco chce koncentrować się na rozwoju na rynkach emerging markets. – Jesteśmy blisko rozpoczęcia dużego projektu na dostawę systemu bilingowego dla energetyki w Etiopii. Przyglądamy się Zambii, Nigerii i Angoli. Interesuje nas Kazachstan i Wietnam – wylicza Góral. Nie rozwija tematu.

Solidny portfel

Portfel zamówień grupy Asseco na 2015 r. ma wartość 4,43 mld zł. Jest o 17 proc. większy niż rok wcześniej. Z tego 3,99 mld zł stanowi zlecenia z obszaru własnego oprogramowania i usług wzrost 0 17 proc.) – Nie należy tego interpretować, że o tyle zwiększymy tegoroczne przychody – zaznacza, Rafał Kozłowski, wiceprezes odpowiedzialny za finanse. Najlepiej wygląda kontraktacja w Formuli Systems (rynek izraelski). – Nasz portfel na rynku polskim jest porównywalny z zeszłorocznym – przyznaje Kozlowski. Przyznaje, że Asseco Poland nie liczy zbytnio na nowe zlecenia rozwojowe z ZUS. Dlatego restrukturyzuje pion odpowiedzialny za obsługę tego klienta. Zatrudnienie w nim w ciągu roku zmalało o jedną trzecią.

Technologie
Start-upy bez pieniędzy. „Panuje lęk przed ryzykiem”
Technologie
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja?
Technologie
Minecraft nie wystarczył. Półrocze kin pod kreską
Technologie
Jakie wyniki Orange Polska w II kwartale? Pierwsze prognozy
Technologie
Które sieci komórkowe wybierali polscy użytkownicy? Zwycięzca jest jeden
Technologie
Prywatni nadawcy powiększyli zyski. Rok TVN i Pulsu