Reklama

Action zapłacił przeceną za słabe wyniki

Inwestorzy nerwowo zareagowali na rozczarowujące wyniki Action za I kwartał i w piątek rano wyprzedawali akcje spółki.

Publikacja: 15.05.2015 12:07

Action zapłacił przeceną za słabe wyniki

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

Ponad 9 proc., do 43,2 zł, taniały w piątek po otwarciu sesji akcje Action w reakcji na wyniki finansowe spółki za I kwartał. Okazały się daleko słabsze niż oczekiwał rynek i analitycy.

Poniżej konsensusu

– Chyba zbytnio przyzwyczailiśmy inwestorów, że z roku na rok rośniemy w bardzo dużym tempie więc lekkie spowolnienie dynamik zostało fatalnie przyjęte przez rynek – komentuje Piotr Bieliński, prezes Action. Dystrybutor sprzętu IT tłumaczy wolny wzrost sprzedaży słabszą kondycją producentów elektroniki, brakiem na rynku przełomowych i innowacyjnych produktów, wzrostem kursu dolara oraz wysoką bazą z 2014 r. W I kwartale obroty Action, na poziomie skonsolidowanym, wzrosły tylko o 6 proc., do 1,4 mld zł. – Dystrybucja IT i elektroniki to trudny i mało perspektywiczny, jeśli chodzi o możliwości wzrostu, rynek. Musimy wyjść poza niego i wykorzystywać nasze przewagi logistyczne – mówi Bieliński.

Zysk netto zmalał o 31,2 proc., do 11,92 mln zł. – Zmagamy się ze spadkiem marż. Liczymy na jej odbicie po 1 lipca, gdy zacznie obowiązywać mechanizm tzw. odwróconego VAT. Obecnie na rynku IT duży udział ma szara strefa, z którą nie można wygrać – twierdzi prezes. Zwraca uwagę na spadek rynku druku, na którym Action, jako producent tuszy i tonerów ActiveJet, jest dużym graczem. Negatywnie na rentowność spółki wpływały też różnice kursowe. Bieliński podkreśla jednak, że koszty operacyjne Action w I kwartale (zarządu i sprzedaży) były tylko o 1,5 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Przedstawiciele spółki zwracają uwagę na wyraźną poprawę przepływów pieniężnych. Przepływy z działalności operacyjnej sięgnęły ponad 41 mln zł – wskazuje Andrzej Biały, dyrektor finansowy Action. Dlatego na koniec marca firma miała na kontach 68,7 mln zł gotówki. – To bardzo wysoki poziom. Będziemy starali się bardziej efektywnie zarządzać gotówką – mówi. Cykl rotacji magazynu spadł do 30,6 dni z 33,5 dni przed rokiem. Okres spływu należności ale też spłaty zobowiązań skurczyły się. W konsekwencji cykl konwersji gotówki powiększył się do 21,1 dni z 19,6 dni rok temu. Wartość zapasów, w porównaniu z zeszłym rokiem, zmalała o 100 mln zł, do 453 mln zł.

Action szuka nowych, niszowych rynków rozwoju. Zwiększa sprzedaż ekranów wielkoformatowych (digital signage). Pod koniec 2014 r. podpisał wartą 65 mln zł umowę na dostawę tego typu urządzeń Samsunga. W I kwartale przychody z tego źródła sięgnęły 109 mln zł wobec 69 mln zł rok wcześniej. – Zwiększamy też sprzedaż w naszej sieci partnerskiej Specjaliści RTV/AGD. Rok do roku była wyższa o 14 proc. – mówi Sławomir Harazin, wiceprezes Action. Firma walczy też w szeregu przetargów w sektorze publicznym. – Na rynku jest dużo ciekawych projektów, w tym w branży energetycznej. Chcemy brać w nich udział – stwierdza prezes Bieliński. W I kwartale przychody z tego pionu przekroczyły 62 mln zł. Prezes przyznaje, że utrata kontraktu dystrybucyjnego na sprzęt HP nieco skomplikowała biznes Action. – Rozmawiamy z IBM, żeby podpisać podobną umowę – zdradza.

Reklama
Reklama

Pozytywnie rozwijał się za to biznes w Niemczech. W I kwartale sprzedaż wzrosła o 50 proc., do 39 mln euro. – Procentuje nasza strategia prezentowania się na targach branżowych. Poszerzamy portfolio. Zwiększamy bazę klientów – mówi Harazin. Strata netto niemieckiej filii sięgnęła jednak 330 tys. euro. Twierdzi, że wycofanie się z Niemiec ABC Daty nieco usztywniło klientów zza Odry wobec polskich firm.

Action będzie się zmieniał

Bieliński, pytany o przyszłość i strategię Action, zwraca uwagę na zmiany zachodzące na rynku IT. – Rynki producentów podobnie jak i sprzedawców detalicznych konsolidują się. Nie ułatwia do prowadzenia działalności takim firmom jak nasza – wskazuje. Przypomina, że firma ma już za sobą gros inwestycji, w tym w logistykę. – Musimy wykorzystać posiadane kapitały w innych miejscach. Jesteśmy spółką handlową ale niekoniecznie musimy ograniczać się tylko do IT – stwierdza Bieliński. Zapowiada przebudowę struktury organizacyjnej, w tym pionów zakupowych. – Będziemy handlować wieloma grupami towarowymi, nie tylko w Polsce. Musimy otworzyć się bardziej na świat - stwierdza. Zapowiada poszerzenie asortymentu o produkty niedostępne w Internecie. Nie zdradza szczegółów. Przyznaje, że Action nie będzie już tak aktywnie szukał okazji do przejęć w Polsce. Firma położy za to większy nacisk na rozwój na rynku niemieckim, który jest 10 razy większy niż polski. – Naszym błędem było to, że było nam za dobrze. Nieco przespaliśmy zmiany rynkowe – mówi Bieliński.

Spodziewa się, że wpływ negatywnych zjawisk z I kwartału, w tym kursowych, będzie już nieco mniejszy w II kwartale. – W czerwcu zamierzamy przedstawić prognozę – deklaruje.

Technologie
Marcin Zaniewicz, Asseco Poland: Zmiany technologiczne to proces ciągły
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Technologie
Zyski Oracle nie złagodziły obaw o bańkę AI, akcje spadają
Technologie
Branża gier prześwietlona. Jest kilku faworytów, na czele z CD Projektem
Technologie
Prezes EFI: Nie chcemy tracić europejskich pereł w koronie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Technologie
Adam Piotrowski: Vigo Photonics bliżej przejęcia w USA. Rosną dostawy dla wojska
Technologie
UOKiK ukarał Vectrę. Kwota jest porażająca
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama