Maklerzy nie wierzą w niską cenę aukcji 5G

4,3 mld zł wpłynie do budżetu państwa z tytułu aukcji częstotliwości 3,4–3,8 GHz – zakłada średnia prognoz biur maklerskich.

Publikacja: 06.09.2019 05:13

Maklerzy nie wierzą w niską cenę aukcji 5G

Foto: Adobestock

Zmiana decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej co do formuły dystrybucji pasma z zakresu 3,4–3,8 GHz (tzw. pasmo C) z przetargu na aukcję według komentarzy płynących z UKE i Ministerstwa Cyfryzacji nie jest przysłowiowym skokiem na kasę. Według prezesa sieci Play Jeana-Marca Hariona aukcja ta, zwana aukcją 5G, nie będzie oznaczała dla telekomów istotnie wyższych kosztów niż przetarg, a może usprawnić całą procedurę. Podobne nadzieje wyraża T-Mobile Polska.

Tymczasem analitycy w raportach o spółkach telekomunikacyjnych zwykle przyjmują aukcję jako większe ryzyko niż przetarg. Jakiego rzędu wydatków na częstotliwości spodziewają się po telekomach?

Aukcja LTE w pamięci

4,3 mld zł, czyli 1,075 mld zł na operatora – to średnia założeń siedmiu biur maklerskich co do wpływów z przyszłorocznej aukcji pasma 5G ankietowanych przez „Parkiet". Takie, zdaniem analityków, mają być wpływy do budżetu, przy założeniu, że UKE rozdysponuje cztery bloki po 80 megaherców każdy. Rozpiętość oczekiwań, wpisywanych do modeli analitycznych, jest znacząca: od 3,2 mld zł (w wypadku Raiffeisen Centrobanku) do 6 mld zł (w wypadku Santander Biura Maklerskiego).

Część specjalistów dokładnie przeanalizowała wyniki dystrybucji analogicznego pasma za granicą. Są jednak i tacy, którzy podchodzą do tematu dość ogólnie: uwzględniają wysokie ceny uzyskane przez państwa Europy Zachodniej i wyniki słynnej aukcji bloków pasma 800 MHz, której wynik zależał m.in. od ruchów spółki NetNet, a która ostatecznie nie odebrała wylicytowanej na 2 mld zł rezerwacji.

Przykład podejścia. – Zakładamy przyszłoroczne wydatki na częstotliwości 5G w dwóch wariantach – po 600 mln zł dla każdej ze spółek przy wariancie sprzedaży bloków po 50 MHz oraz po 900 mln zł przy czterech blokach po 80 MHz. Przy wyliczaniu ceny opieramy się na aukcjach pasma C z innych krajów, przyjmujemy cenę 7 eurocentów za 1 MHz pasma na 1 mieszkańca. Obecna mediana z aukcji z innych krajów wynosi 10 eurocentów. Zakładamy, że ze względu na niższe ceny usług telekomunikacyjnych i brak nowego gracza Polska aukcja może przynieść niższe ceny niż aukcja włoska czy niemiecka – mówi Łukasz Kosiarski, analityk Pekao IB.

Dla porównania Dominik Niszcz, analityk Raiffeisenu, sądzi, że jeśli blok pasma C będzie liczył 80 MHz, operatorzy zapłacą za jeden około 800 mln zł. Bliżej średniej prognoz jest założenie Zbigniewa Porczyka z Domu Maklerskiego Trigon, który sądzi, że w 2020 r. telekomy wydadzą po 1 mld zł.

Droższe 700 MHz?

Spytaliśmy analityków także o to, ile ich zdaniem telekomy wydadzą na pasmo 700 MHz, pasmo pokryciowe, ważne, aby 5G miało zasięg ogólnopolski. Jak na razie dominującym scenariuszem budowy sieci w tym paśmie jest wspólny projekt operatorów i państwa. Zdaniem części biur maklerskich pasmo z tego zakresu będzie tańsze niż pasmo C, a te, które uważają, że będzie droższe, zakładają dodatkowe 30 proc.

– Sprzedaż pasma 700 MHz to na ten moment dość odległa perspektywa czasowa, ze względu na konieczność porozumienia z Rosją i konieczność przeniesienia nadawania telewizji naziemnej na inne częstotliwości. W przypadku tej aukcji zakładamy jej zakończenie w 2024 roku i po 800 mln zł wydatku dla każdej z czterech spółek – mówi Kosiarski. Dla porównania DM Trigon sądzi, że blok 700 będzie kosztował 1,5 mld zł. Haitong Bank uważał podobnie, ale dziś skłania się ku niższym kwotom.

Technologie
Lichthund szykuje się do debiutu
Technologie
PlayWay nie zwalnia tempa
Technologie
Wieści z CI Games zaniepokoiły rynek. Mocna przecena
Technologie
Prowly przejęło Brand24
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Technologie
PlayWay pokazuje wyniki. Zarobił ponad 100 mln zł
Technologie
Złe wieści z CI Games. Akcje tanieją