Co najmniej sześć spółek z GPW powalczy o Jaworzno

Wykonawcę szacowanej na 4–5 mld zł inwestycji poznamy w drugim kwartale 2011 r. Wśród zainteresowanych są m.in. Budimex, PBG i Polimex-Mostostal

Konsorcja z udziałem co najmniej sześciu spółek z warszawskiego parkietu złożyły wnioski o dopuszczenie do udziału w przetargu na budowę bloku energetycznego w należącej do Tauronu Elektrowni Jaworzno III. Do prowadzącego przetarg Południowego Koncernu Energetycznego wpłynęło w sumie dziewięć wniosków.

[srodtytul]Rozstrzygnięcie w 2011 r.[/srodtytul]

Z naszych ustaleń wynika, że sam w przetargu wystartuje Polimex-Mostostal. Samodzielną ofertę złoży również Budimex, który znalazł już jednak dostawców kotła i turbiny. Kontraktem zainteresowane są również m.in. PBG z Alstomem, Rafako z Mostostalem Warszawa oraz Energomontaż-Południe, który połączył siły z Chińczykami (nie jest to jednak Dongfang, z którym spółka startuje w szacowanym na 5,3 mld zł przetargu w Elektrowni Kozienice).

Przedstawiciele Tauronu informują, że wyniki dopuszczeń mają być znane we wrześniu, a generalny wykonawca inwestycji powinien zostać wyłoniony w drugim kwartale 2011 r. Grupa planuje budowę bloku o mocy 800–900 megawatów. Zdaniem ekspertów wartość zlecenia może znaleźć się w przedziale 4–5 mld zł.

Innymi dużymi toczącymi się obecnie postępowaniami w branży energetycznej są przetarg na budowę dwóch bloków w należącej do Polskiej Grupy Energetycznej Elektrowni Opole oraz na budowę bloku w kontrolowanej przez Eneę Elektrowni Kozienice. O warte około 10 mld zł zlecenie w Opolu rywalizują cztery konsorcja. W dwóch z nich znalazły się spółki z warszawskiego parkietu. Polimex-Mostostal połączył siły z Mostostalem Warszawa i Rafako, a wielkopolska grupa PBG nawiązała współpracę z firmami Techint Compagnia Technica Internazionale i Ansaldo Włochy.

[srodtytul]Wkrótce krótka lista na Kozienice[/srodtytul]

Przedstawiciele Enei potwierdzają nasze wcześniejsze informacje, że chęć udziału w przetargu w Kozienicach zgłosiło w sumie dziewięć konsorcjów. O zlecenie walczą m.in. PBG w konsorcjum z Alstomem, Polimex-Mostostal z Hitachi, Energomontaż-Południe z Dongfangiem oraz Mostostal Warszawa, który nie ujawnia nazw swoich partnerów. Z naszych ustaleń wynika, że komisja przetargowa oceni wnioski 9 lub 10 sierpnia. Wówczas też wyłonione zostaną konsorcja, które przejdą do dalszego etapu postępowania.

[srodtytul]PBG i Polimex na czele stawki[/srodtytul]

Zdaniem ekspertów w najbliższych latach w energetyce najbardziej liczyć się będą dwie spółki budowlane wchodzące w skład WIG20. – Naszym zdaniem największe szanse na zlecenia energetyczne mają Polimex-Mostostal i PBG.

W ostatnim czasie poprawiły się również perspektywy Budimeksu – mówi Maciej Hebda, analityk Espirito Santo. – Do tej pory zakładaliśmy, że spółka może liczyć co najwyżej na pewne proste prace podwykonawcze. Nawiązanie współpracy z hiszpańską firmą Tecnicas Reunidas, z którą Budimex będzie startować w przetargu na budowę bloku gazowego w Skawinie, znacząco zwiększa szanse przedsiębiorstwa na zaistnienie w segmencie budownictwa energetycznego – dodaje.

Podobne typy wymienia Tomasz Czyż, analityk ING Securities. – Spośród spółek z GPW, które startują w przetargach energetycznych, największe szanse na zlecenia mają Polimex-Mostostal, Rafako, PBG i Mostostal Warszawa, ze wskazaniem na dwie pierwsze firmy, które mają największe doświadczenie w tym segmencie – mówi. Czyż szacuje, że pierwsze przychody z realizacji dużych zleceń energetycznych budowlane spółki zaksięgują najwcześniej w drugiej połowie 2011 r. – W przyszłym roku udział obrotów z tego segmentu w ogóle sprzedaży największych firm będzie miał raczej marginalny charakter – nie przekroczy 10 proc. – ocenia.

[srodtytul]Pierwsze przychody w 2012 r. [/srodtytul]

Maciej Hebda z Espirito Santo zaznacza, że ważną kwestią związaną z przetargami energetycznymi jest przydział praw do emisji dwutlenku węgla po 2013 r. – Spółki wstrzymują decyzje o rozpoczęciu inwestycji do czasu, gdy ostatecznie ustalone zostaną limity darmowych emisji dla poszczególnych bloków. Limity powinny być znane w przyszłym roku.

Zakładając pięcioletni cykl inwestycyjny dla bloku opalanego węglem brunatnym czy kamiennym i rozstrzygnięcia kilku przetargów w 2011 r., możemy przewidywać, że pierwsze znaczące przychody z tego tytułu spółki budowlane rozpoznają w latach 2012–2013 – podkreśla. – Budowa bloku gazowego trwa nieco krócej – około trzech–czterech lat. Także w tym przypadku przychody nie pojawią się jednak wcześniej niż w 2012 r. – dodaje.

[ramka][b]Adrian Kyrcz - DM IDMSA[/b]

Rentowność w energetyce jest wyższa niż w innych segmentach budownictwa. W drogownictwie marża brutto ze sprzedaży wynosi zwykle około 8 proc., w budownictwie kubaturowym jest to 6–8 proc., podczas gdy w energetyce rentowności mogą sięgać kilkunastu procent. W miarę wzrostu znaczenia zleceń z tego segmentu zwiększać się powinny także marże spółek budowlanych. Z polskich firm szanse na największe kontrakty mają przede wszystkim Polimex-Mostostal, Rafako, PBG z Energomontażem-Południe i Mostostal Warszawa. O kontrakty będą też walczyć firmy, które do tej pory nie działały na tym rynku, jak choćby Budimex.

[b]Cezary Bernatek - KBC Securities[/b]

Średnioroczny wzrost wartości rynku budownictwa energetycznego w latach 2009–2012 szacujemy na około 20 proc. Spośród trzechnajwiększych firm budowlanych z warszawskiego parkietu największe szanse na zlecenia ma Polimex-Mostostal, który najdłużejdziała w tym segmencie i który realizował już duże zlecenia. Spore szanse ma też PBG, którego pozycja konkurencyjna wzrosła m.in. dzięki zakupowi akcji Energomontażu-Południe. W najgorszej sytuacji do tej pory znajdował się Budimex. Także ta firma stara się jednak zbudować ekspozycję na energetykę, m.in. startując z zagranicznym partneremw przetargach na budowę biogazowni. O niektóre zlecenia Budimex będzie zapewne walczył sam. Ma mniejsze szanse niż jej dwaj głównikonkurenci. [/ramka]