Kontrolowana przez Romana Karkosika hutnicza grupa w 2012 roku miała 26,2 mln zł zysku netto – czyli prawie pięć razy mniej, niż rok wcześniej. To głównie wpływ zaksięgowania zysków z korzystnych przejęć: Walcowni Rur Andrzej i zorganizowanej części Zakładu Walcowni Rur ISD.
Przychody były niższe o nieco ponad 1 proc. i wyniosły 1,14 mld zł, jednak zysk brutto ze sprzedaży skurczył się o 37 proc., do 113 mln zł. Zysk operacyjny stopniał o 67 proc., do 49,7 mln zł – rok wcześniej grupa miała jednak bardzo wysokie pozostałe przychody operacyjne.
Jednostkowy zysk netto wzrósł o ponad 150 proc., do 67,2 mln zł (34 gr na akcję). Alchemia nie jest jednak spółką dywidendową.
- Silna presja cenowa i znaczne obniżenie wolumenu sprzedaży wskutek pogorszenia koniunktury w Europie, zwłaszcza w IV kwartale, obciążyły wyniki ubiegłego roku. Mamy nadzieję, że w drugiej połowie tego roku pojawią się pozytywne informacje na temat inwestycji związanych z wydobyciem surowców i wytwarzaniem energii w Polsce – mówi cytowany w komunikacie Rafał Regulski, wiceprezes Alchemii.
Alchemia koncentruje się na zwiększeniu sprzedaży rur wiertniczych dla przemysłu wydobywczego, przesyłu gazu oraz dla energetyki. Poszukuje też odbiorców na nowych rynkach: w Afryce Północnej, Ameryce Północnej czy krajach dawnego Związku Radzieckiego.