Podobnie było w poniedziałek. Na obu sesjach papiery płockiego koncernu odnotowywały też historyczne rekordy cenowe. We wtorek handlowano nimi już nawet po 78,64 zł. Tym samym kurs szybko zbliża się do najwyższych wycen spośród ostatnio podawanych w rekomendacjach przez analityków.
Inwestorzy wykazują ogromne zainteresowanie akcjami PKN Orlen, gdyż oczekują, że grupa pokaże wyjątkowo dobre wyniki finansowe w raporcie za pierwsze półrocze. Ma go opublikować już w najbliższy czwartek przed sesją. Analitycy jednym głosem mówią, że koncernowi sprzyja wyjątkowo korzystne otoczenie makroekonomiczne, a zwłaszcza utrzymujące się na wysokim poziomie marże rafineryjne i petrochemiczne. Tylko w drugim kwartale marża rafineryjna w PKN Orlen wyniosła 9,8 USD na każdej baryłce przerobionej ropy, a marża petrochemiczna 1035 euro na tonie. W stosunku do tego samego okresu 2014 r. wzrosły odpowiednio aż o 292 proc. i 40 proc. Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku, prognozuje, że PKN Orlen w pierwszym półroczu wypracuje rekordowy skorygowany zysk EBITDA LIFO (zysk operacyjny powiększony o amortyzację z pominięciem zmian na zapasach ropy), bo przekraczający poziom 5 mld zł.
Analitycy i inwestorzy liczą, że wysokie marże jeszcze długo mogą się utrzymać na wysokich poziomach. Kolejną przyczyną wzrostu kursu jest zapewne stosunkowo niska kapitalizacja koncernu w relacji do wyników, jakie spółka może pokazać w całym tym roku.
W oczekiwaniu na dobre wyniki rósł również kurs Grupy Lotos. Na otwarciu sesji akcje koncernu kosztowały 31,63 zł. Potem ich cena zwyżkowała nawet do 32,13 zł.